Nowa Ruda. Od 1 stycznia do 1 czerwca tego roku w Nowej Rudzie na świat przyszło 54 dzieci, w tym 23 chłopców i 31 dziewczynek. Wśród dziewczynek najchętniej nadawanym imieniem to Laura – 3, Anna – 2 i Lena – 2. Wśród chłopców nie ma liderów, jeżeli chodzi o imiona. Ilu chłopców tyle imion, choć wyróżnić można imiona dzieci dwóch Ukrainek, jeden chłopiec dostał na imię Dmitro, a drugi Mark.
Niestety w tym samym okresie, czyli w pierwszym półroczu 2022 roku, zmarło aż 177 mieszkańców Nowej Rudy – 83 mężczyzn i 94 kobiety.
Na koniec 2021 r. w Nowej Rudzie mieszkało 20 573 z czego 20 382 to osoby zameldowane na pobyt stały, a 191 to osoby zameldowane na pobyt czasowy Według danych na 1 czerwca 2022 r. w mieście mieszka 20 418 osób, na pobyt stały zameldowanych jest 20 105 osób, a na pobyt czasowy 313 osób. W Nowej Rudzie mieszka 9 629 mężczyzn i 10 789 kobiet.
W Urzędzie Stanu Cywilnego w Nowej Rudzie zawarto 54 małżeństwa.
Dziękujemy pracownikom Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego w Nowej Rudzie oraz pracownikom Urzędu Stanu Cywilnego za najnowsze dane statystyczne dotyczące mieszkańców miasta.
Będzie 15 zamiast 21 radnych?
Z ilością osób zamieszkujących daną gminę związana jest też ilość radnych w radzie miejskiej. W gminach do 20 tys. mieszkańców podczas wyborów samorządowych wybieramy 15 radnych ,natomiast w gminach od 20 – 50 tys. mieszkańców w radzie miejskiej zasiada 21 radnych. Tak jak teraz w Nowej Rudzie.Co nie mniej ważne, sposób wybierania radnych jest zależny od ilości mieszkańców gminy. W gminie do 20 tys. mieszkańców o wyborze na radnego decyduje liczba ważnie oddanych głosów na kandydatów, a w gminach powyżej 20 tys. mieszkańców obowiązuje system proporcjonalnego podziału mandatów pomiędzy listami.
Myślę jednak, że w najbliższych wyborach samorządowych jeszcze do tego nie dojdzie. Jeżeli by się jednak tak stało, na pewno będzie inaczej niż do tej pory
– mówi przewodniczący Rady Miejskiej w Nowej Rudzie, Andrzej Behan.
Przewodniczący przekonuje, że trend młodych ludzi do życia w dużych miastach jest bardzo rosnący, ponieważ chcą korzystać z życia, mając dostęp do wielu różnych miejsc, zwłaszcza tych związanych z kulturą. Andrzej Behan liczy jednak na to, że to zjawisko będzie miało odwrotny charakter, bo te duże miasta są już przesycone i życie tam niektórych zaczyna już męczyć.
Przeczytaj również: Rozbój, narkotyki, poprawczak. W ręce policji wpadł poszukiwany 17-latek
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.