Władze Nowej Rudy chwalą się proekologicznymi działaniami w Nowej Rudzie. To między innymi zielone aranżacje przestrzeni przy Zespole Szkolno - Przedszkolnym nr 1 w Drogosławiu i przy Szkole Podstawowej nr 7 w Słupcu, to również projekt Zielona ulica Słupiecka, donice z systemem gromadzenia wody deszczowej z dachu wiaty przystankowej przy ul. Świdnickiej. To także zakończona niedawno inwestycja związana z nowymi nasadzeniami krzewów oraz montaż podestu z fontanną przy ulicy Teatralnej.
Nie piszemy o tym by chwalić noworudzkich samorządowców, te inwestycje są rzeczywiście potrzebne i upiększają miasto. Mieszkańcy jednak zadają pytanie, czy tego typu działania, czyli np. nasadzenia krzewów, sadzenie drzewek nie mogło być uwzględnione przy przygotowywaniu projektu przebudowy danej ulicy, czy danego terenu?
Jak tłumaczy burmistrz Nowej Rudy – Tomasz Kiliński w projektach można ująć różne rzeczy w zależności od tego na ile pozwalają na to budżety tych projektów na ile pozwalają na to właśnie środki możliwe do pozyskania w danym obszarze w danym projekcie.
Każdy projekt pewnie można rozbudowywać dodając kolejne elementy nie zawsze jednak jest to możliwe. Choćby w przypadku ul. Teatralnej jest to projekt, który udało nam się pozyskać powiem szczerze w dość mocno innowacyjny sposób zmieniając charakter tej drogi, korzystając ze środków na likwidację niskiej emisji, budując strefę bez ruchu, czyli deptak, parkingi służące osobom dojeżdżającym itd.
– mówi Kiliński.
Burmistrz dodaje, że czasami nie ma przestrzeni na różne inne rzeczy, ale za to są inne projekty choćby te projekty norweskie, które pozwalają nam na rzeczywiście duże dofinansowanie. Jakby nie patrzyć na realizowane w ostatnich latach dwa duże projekty związane z zielenią, to są naprawdę spore miliony złotych i to cieszy. Dlatego czasami trzeba te fundusze łączyć jeden z drugim, czasami nie jednocześnie.
Tu Tomasz Kiliński jako kolejny przykład wskazuje ulicę Świdnicką w Drogosławiu. Ten projekt dla mieszkańców był jednym projektem realizowanym przez miasto. Dla noworudzkich samorządowców, to były dwa projekty, bo w jednym projekcie była droga, a w drugim projekcie była ścieżka rowerowa i oświetlenie. Jedno źródło dofinansowania, to były środki europejskie na sieć transportową, czyli drogi, a drugie źródło środki na likwidację niskiej emisji.
Chociażby to pokazuje, że czasami realizujemy jeden projekt, ale z dwóch lub więcej źródeł dofinansowania
- podsumowuje nasz rozmówca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.