reklama

Nowa Ruda. Diabetycy zapraszają w swe progi

Opublikowano:
Autor:

Nowa Ruda. Diabetycy zapraszają w swe progi - Zdjęcie główne

Noworudzcy diabetycy po ostatnich warsztatach

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Na razie są to progi słupieckiej biblioteki, ale Justyna Michalska, prezes Koła Diabetyków w Nowej Rudzie, ma nadzieję na siedzibę z prawdziwego zdarzenia. Specjalnie w tym celu robi studia. I zaprasza cukrzyków, a także ich bliskich, do wstąpienia w szeregi koła.
reklama

Noworudzkie koło diabetyków istnieje od 2017 r. Reaktywowałam je po poprzedniej pani prezes - mówi Justyna Michalska. Mamy trzydziestu trzech członków. Były okresy, że było ich więcej, niestety pandemia covid zabrała nam kilka osób, kilka osób zrezygnowało też z powodu pogarszającego się zdrowia - dodaje.

Do koła należą głównie chorzy na cukrzycę II typu lub cierpiący na stan przedcukrzycowy.

Na cukrzycę typu I choruję ja i jeszcze jedna osoba
- mówi prezes Michalska.

Członkowie koła starają się spotykać co miesiąc w słupieckiej bibliotece, na sali widowiskowej.

Zapraszamy różnych gości, albo też ja prowadzę warsztaty, jako edukator diabetologiczny społeczny - mówi Justyna Michalska. Jestem jedynym edukatorem diabetologicznym w kotlinie - dodaje.

Trzy dekady z chorobą

Prezeska koła już 31 lat żyje z cukrzycą. Zachorowałam w wieku dziewięciu lat. Przez piętnaście lat byłam na penach, od szesnastu jestem na pompie insulinowej oraz Freestyle Libre 2, czyli systemie do ciągłego monitorowania glikemii, który składa się z sensora i aplikacji na smarfon. System w sposób ciągły mierzy poziom glukozy przez cały dzień i noc bez potrzeby nakłuwania opuszka palca - wyjaśnia.

O tym, że na rynku istnieją takie rozwiązania, cukrzycy często nie wiedzą. Gdy zostaje u nich wykryta cukrzyca, zwykle niestety są pozostawieni sami sobie.

Od dwóch tygodni mam telefony od pacjentów, którzy wychodzą z oddziału wewnętrznego z receptą na insulinę, bez penów i przeszkolenia
- mówi Justyna Michalska.

Dlatego tak ważna jest działalność Koła Diabetyków w Nowej Rudzie.

Nie tylko z miasta

Mamy członków z miasta i gminy Nowa Ruda, ale zapraszamy osoby z całej Kotliny Kłodzkiej - mówi pani prezes.

Jej misją jest pokazanie, że życie z cukrzycą nie jest uciążliwe, jeśli do niej podejdziemy dojrzale i ją zaakceptujemy. I będziemy przestrzegać pewnych zasad. Bez ich przestrzegania narażamy się na niebezpieczeństwo.

Jeśli komuś zależy na chorobie, to może zapobiec powikłaniom, jak: utrata wzroku, dializa nerek, brak czucia w kończynach dolnych i górnych, stopa cukrzycowa i też inne choroby współistniejące - tarczyca, celiakia, zespół policystycznych jajników - wymienia Justyna Michalska. Zapraszamy więc do spędzania czasu z nami, nauki. Pokazujemy, jak obsługiwać pena do insuliny. Organizujemy marsze, wycieczki, spotkania ze znanymi lekarzami - dodaje.

Ile ludzi w Nowej Rudzie i okolicach cierpi na cukrzycę? Tego nie da się określić.

Po pandemii covida zachorowalność jest jeszcze większa - przyznaje prezes Michalska. Po pandemii też coraz więcej dzieci choruje na cukrzycę typu I, jak również coraz częściej dzieci chorują na cukrzycę typu II, bo mają nadwagę - dodaje.

Cukrzyca może zabrać 10 lat

A to bardzo zła wiadomość. Diabetycy żyją krócej o 10 lat od statystycznego Polaka przy nieunormowanej cukrzycy. Dlatego tak ważna jest edukacja.

Na poziom cukru ma wpływ czterdzieści jeden czynników, jak: inna choroba, ból zęba, infekcja, zmiana pogody. Czasem przez tydzień mamy super cukry, a na przykład miesiączka prowadzi do zachwiania tych poziomów cukrów
- tłumaczy Michalska.

Niezwykle ważna jest też psychika.

Część pacjentów nie przyjmuje cukrzycy do wiadomości. Część zamyka się w domu, nie rozmawia z nikim. Czasem osoby z cukrzycą są stygmatyzowane, wyzywane, wyśmiewane: "Jadłeś tyle słodyczy, to masz cukrzycę". Zdarza się, że własna rodzina odrzuca diabetyka. Albo mama sama musi zająć się chorym dzieckiem, bo ojciec odchodzi. Czasem dziecko nie jest przyjmowane do przedszkola czy szkoły z powodu choroby - wymienia Justyna Michalska. Niedługo będziemy mieli warsztaty dla rodzin z panią psycholog - dodaje.

Cukrzyca nie boli. Osoba może przez wiele lat chodzić z cukrzycą i nie wiedzieć o chorobie, a za dziesięć-piętnaście lat te konsekwencje wyjdą - mówi prezes koła.

Masz cukrzycę? Możesz żyć dłużej

Na piątek, 10 maja na godz. 15.00 diabetycy zapraszają na wykład dr nauk o zdrowiu Beaty Stepanow: „Dłuższe życie z cukrzycą - Masz cukrzycę? Chroń serce i nerki. Żyj dłużej”. Wstęp wolny.

Ciekawostka

Każda osoba, która przekroczy 20-30 czy 50 lat życia z cukrzycą, dostaje medal od Polskiego Stowarzyszenia Diabetologicznego.

Mało osób o tym wie, dlatego warto zapisać się do Koła Diabetyków w Nowej Rudzie
- mówi Justyna Michalska.

  • Cukrzyca typu I jest chorobą autoimmunologiczną, dlatego duże znaczenie odgrywają najprawdopodobniej czynniki genetyczne. Zwykle wykrywana jest wcześnie, już w dzieciństwie, ale nie jest to reguła.
  • Cukrzyca typu II cechuje się większym znaczeniem niewłaściwego trybu życia i nawyków żywieniowych. Inny jest także mechanizm działania choroby. Zwykle przez wiele lat przebiega ona bezobjawowo.
  • Cukrzyca typu III jest złożonym schorzeniem, wynikającym z zaburzonego przez stosowane leki lub inne choroby wydzielania insuliny. Skomplikowane mechanizmy prowadzą do rozwoju hiperglikemii - podwyższonego poziomu glukozy we krwi. Szacunkowo, cukrzyca typu III dotyczy 4-5% diabetyków. Zwykle ujawnia się po sześćdziesiątym roku życia.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama