Nowa Ruda. Już od kilku lat zauważyć można, że w mieście praktycznie umarła sprzedaż i umarły usługi w małych, często rodzinnych, punktach. Na większości sklepów, warsztatów widzimy informację „Do wynajęcia lub sprzedaży”. To niepokojące, tym bardziej, że to właśnie m.in. lokalni mali przedsiębiorcy mają dość spory wkład do budżetu miasta.
Zdaniem burmistrza Nowej Rudy to, że zmienia się struktura handlu, czyli odejście od małych sklepików do dużych centrów handlowych, a ostatnimi latami do zakupów w internecie jest po prostu nowym trendem.
My nie mamy wpływu, to klient decyduje, gdzie robi zakupy i jest coraz więcej ludzi, którzy korzystają z zakupów internetowych. Możemy dyskutować o instrumentach wsparcia z naszej strony, ale przede wszystkim dzisiaj, trzeba sobie jasno powiedzieć, że polityka rządu prowadzi do ogromnego problemu pogorszenia funkcjonowania małych firm
- mówi Tomasz Kiliński.
Mówiąc o tym burmistrz ma na myśli m.in. obciążenie składkami zdrowotnymi, ubezpieczeniami oraz innymi obciążeniami. To według niego są warunki tego, że mali przedsiębiorcy nie dźwigają warunków, które im się stawia.
Nie do końca - przedsiębiorcy mają inne zdanie
Ze zdaniem burmistrza nie do końca zgadzają się lokalni biznesmeni. Wystarczy porozmawiać z przedstawicielami prężnie działającej spółki handlującej sprzętem komputerowym i świadczącymi usługi w tym zakresie Piotrem Postrożnym i Tomaszem Mikutą – właścicielami firmy Enerson, którzy po wielu latach działalności w Kłodzku postanowili rozwinąć skrzydła w Nowej Rudzie. Są nowymi właścicielami lokalu przy ul. Słupieckiej 4, gdzie od 1 czerwca uruchomili swoją działalność. Jak mówi Piotr Postrożny wcześniejszy ich punkt w Kłodzku był ograniczony z położeniem pawilonu, w którym do niedawna prowadzili działalność.
Lokal był za mały, jeżeli chodzi o naszą działalność, nie mieściliśmy się z asortymentem, a poza tym chodziło o logistykę – my działamy głównie w skali hurtowej i duże ciężarówki miały problem, żeby tam wjechać. Nowy lokal w Słupcu jest 3 -krotnie większy i ma świetne parametry, jeśli chodzi zarówno o dostawy towaru jak i wygodę dla klientów.
- wyjaśnia Piotr Postrożny.
Dlatego jak tłumaczy postanowili poszukać nowego miejsca. To w Słupcu wydało im się bardzo atrakcyjne i wkładając wiele wysiłku oraz środków finansowych starają się udostępnić to miejsce w jak najlepszych warunkach dla swoich klientów.
Wiadomo, od razu Rzymu nie zbudowano, ale będziemy się starać, żeby zarówno nasz lokal jak i teren przed nim były przyjazne dla naszych klientów. Mam nadzieję, że nasz sklep spotka się z akceptacją mieszkańców nie tylko Nowej Rudy, ale tak jak dotychczas dużej części powiatu kłodzkiego i nie tylko, a nasze oferty trafią w ich gusta
- dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.