Nowa Ruda. Jeżeli chodzi o umycie głowy, to jeszcze jako tako. Gorzej z pozostałymi cześciami ciała - wtóruje mu nieco zawstydzona małżonka. Ja nie usiądę, bo mnie nogi bolą i mam problemy z kręgosłupem - dodaje lokator.
Problem nie jest nowy. Brak gorącej wody trwa w tym budynku od dawna. Najpierw zepsuło się urządzenie grzewcze. Dopiero po dwóch przetargach udało się wyłonić firmę, która pod koniec października zamontowała nowe. Od samego początku były z nim problemy. Zarządca uporał się z nimi dopiero przed dwoma tygodniami i w mieszkaniach zrobiło się ciepło. Wcześniej marzliśmy albo trzeba było dogrzewać lokale piecykiem elektrycznym a prąd jak
wiadomo kosztuje. Gorącej wody nie ma do tej pory - żali się mieszkaniec.
Po pierwszych chłodach, jeszcze w październiku jedna z mieszkanek poszła z interwencją do prezesa NTBS. Poskarżyła się, że w mieszkaniach zimno.
Powiedział mi, że u niego w gabinecie jest ciepło więc nie ma problemu
- wspomina kobieta.
To nie do końca prawda. Powiedziałem wtedy, że u mnie też jeszcze centralne ogrzewanie nie jest włączone, z uwagi na temperatury jakie panowały w tym czasie - prostuje lokatorkę Grzegorz Niedziela, prezes NTBS.
Mąż kobiety narzeka na wysokość rachunków za prąd. Mimo ładnej pogody panującej na dworze, starsi ludzie marzli w domach i dogrzewali pomieszczenia, korzystając z piecyka elektrycznego. Stąd wyższe rachunki. Prosiłem prezesa o jakąś rekompensatę, bo kolejny miesiąc płacę za gorącą wodę, której w kranach nie ma. Powiedział, że jakoś to załatwimy, ale wysokość rachunków pozostaje bez zmian - dodaje.
Mieszkańcy opłacają korzystanie z ciepłej wody w formie miesięcznych zaliczek, które rozlicza się na podstawie faktycznego zużycia z zamontowanych pod liczników
- odpowiada na uwagi mieszkańca prezes Niedziela.
Niedziela wyjaśnia
Brak ciepłej wody w budynku przy ul. Zaułek 7-9 w Nowej Rudzie spowodowany jest awarią zbiornika na ciepłą wodę. Prowadzone są czynności mające na celu szybkie i sprawne usunięcie awarii, polegające na zakupie nowego zbiornika na ciepłą wodę i jego wymianę - informuje Grzegorz Niedziela.Prezes NTBS twierdzi, że w październiku gmina miejska Nowa Ruda sfinansowała za ponad 150 tys. zł, wymianę urządzenia grzewczego w budynku przy ul. Zaułek 7-9. Niestety, po jego uruchomieniu okazała się, że uszkodzeniu uległy stare kotły na ciepłą wodę. Stąd jej brak w całym budynku i kłopoty mieszkańców.
Mam nadzieję, że do najbliższego wydania Gazety Noworudzkiej problem zostanie już rozwiązany - informuje Grzegorz Niedziela. Tak też się stało. We wtorek 26 listopada z kranów w budynku przy ul. Zaułek popłynęła gorąca woda.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.