Nowa Ruda. Spora grupa osób na spacerze szlakiem czerwonego piaskowca [galeria]

Nowa Ruda. W niedzielę, 14 lipca, o godzinie 11:00 sporą grupę turystów, a wśród nich tylko kilku noworudzian na parkingu przy kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przy ul. Cmentarnej przywitał przewodnik sudecki i terenowy Andrzej Behan. 
Od starówki nad Włodzicą po Górę św. Anny

Trzeba przyznać, że aura zainteresowanym Nową Rudą i jej historią sprzyjała. Wycieczka zaczęła się od najstarszej dolnej części miasta ul. Cmentarna i kaplica Loretańska, oraz najstarsze miejsce związane z rozwojem Nowej Rudy, czyli obszar dzisiejszego kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Następnie ulicami Piastów i Podjazdową turyści udali się do Rynku, ul. Kościelna i kościół parafialny pw. św. Mikołaja. Dalej grupa turystów udała się ul. Kolejową na dworzec PKP, skąd ruszyli na Górę św. Anny. 
Nowa Ruda i czerwony piaskowiec

Jak wyjaśnia Andrzej Behan czerwony piaskowiec jest pewnym symbolem nie tylko Nowej Rudy, ale też obszaru ziemi noworudzkiej, to z niego zbudowane są Wzgórza Włodzickie, które są czerwone, ponieważ zawierają duże ilości związku żelaza i taki mają można powiedzieć charakter.

W Nowej Rudzie i w okolicznych wsiach w których tworzyła się infrastruktura budowlana czerwony piaskowiec najczęściej wykorzystywano na przykład do stawiania fundamentów pod przyszłe domy i kamienice. Z czerwonego piaskowca budowano również mury oporowe przy rzekach czy potokach – mówi Behan.

W naszym mieście z czerwonego piaskowca powstało wiele budowli choćby budynek obecnego Urzędu Gminy Nowa Ruda czy kościół parafialny w Słupcu.

Wśród dość licznej grupy osób, która stawiła się na miejsce zbiórki zauważyć można było tylko kilu noworudzian z czego zdaniem Behana należy się cieszyć, bo to może znaczyć, że noworudzianie znają w miarę swoje miasto i dla nich taki spacer nie jest większą atrakcją, poza tym, że mogliby się dowiedzieć więcej o przeszłości miasta, w którym mieszkają. 

Ważne jest to, że przyjeżdżają ludzie z zewnątrz, a to oznacza, że wzrasta zainteresowanie Nową Ruda podobnie jak innymi małymi miastami na naszym terenie. Dlatego pomysł Lokalnej Organizacji Turystycznej upowszechniający małe miejscowości uważam za bardzo trafiony pozwalający poznawać np. walory zabytkowe, przyrodnicze itd. takich miasteczek jak Nowa Ruda -dodaje Andrzej Behan.

Projekt #odkrywajlokalnie z przewodnikami LOT Aglomeracji Wałbrzyskiej jest realizowany ze środków Samorządu Województwa Dolnośląskiego.