Nowa Ruda. Przed miesiącem Gazeta Noworudzka pisała, że tak będzie i mieliśmy rację. Mąż wicemarszałek Sejmu, został prezesem jednej z najważniejszych agencji w regionie. O wyborze Rafała Wielichowskiego, zdecydowała rada nadzorcza. Karty rozdają w niej przedstawiciele największego akcjonariusza, czyli miasta Nowa Ruda, reprezentowanego przez zastępcę burmistrza, Marzenę Wolińską i sekretarza miasta, Mariusza Fleszara.
Zgodnie ze sztuką
Dariusz Jagieła, odwołany prezes AGROREG, był kojarzony z PiS-em, co nie przeszkadzało mu w kierowaniu agencją, już za nowej władzy. Choć bardzo starał się utrzymać na stanowisku, nie przekonał kogo trzeba.
Nie ma co komentować, wszystko się odbyło zgodnie ze sztuką, czyli z zasadami obowiązującymi podczas zmiany zarządu. W związku z tym, że wszyscy się dobrze znamy, nie było żadnych wątpliwości
- powiedział w rozmowie telefonicznej.
Władze w spółce obsadza Kiliński
Już w maju, jak informowała Gazeta Noworudzka, Jagieła spodziewał się odwołania. Dlatego, przebieg ubiegłotygodniowego posiedzenia rady nadzorczej, nie był dla niego zaskoczeniem. Kilka dni wcześniej, w tym samym składzie, rada pozytywnie skwitowała jego zarząd, czym bardzo się szczycił. Był pewien dobrych relacji z burmistrzem Kilińskim. Okazało się, że to nie wystarczy.Dokonaliśmy zmiany zarządu spółki, ponieważ stoją przed nią nowe wyzwania, są możliwości pozyskania środków, a także jej rozwoju, a co za tym idzie sytuacji gospodarczej w naszym mieście. Mowa o dwóch projektach, związanych z budową nowych obiektów przemysłowych pod wynajem. Uznaliśmy, że Pan Rafał Wielichowski, jego kwalifikacje, doświadczenie i wiedza będą sprzyjały takiemu rozwojowi - powiedział gazecie burmistrz Kiliński. Miasto jest największym udziałowcem spółki, każda zmiana w jej władzach dokonuje się z jego inicjatywy - przypomina Jerzy Dudzik, który był prezesem AGROREG`u przed Jagiełą.
Cnotę stracił.., a rubelka nie zarobił
W ostatnim roku, Dariusz Jagieła zrobił dużo, by przypodobać się największemu udziałowcowi agencji. W lipcu 2023 r., za ponad 2 mln złotych, AGROREG nabył od miasta kilka działek, w rejonie ul. Słupeckiej.Jestem zadowolony, że spółce udało się kupić ten grunt - mówił wówczas naszemu dziennikarzowi, prezes Jagieła. Rzecz w tym, że podratował w ten sposób sytuację finansową gminy, a niekoniecznie agencji, którą zarządzał. Tak czy inaczej transakcja wzbudziła kontrowersje.
Po co w obecnych czasach Spółce jest potrzebna nieuzbrojona działka ? To dziwna sytuacja. Spółka ma niedokończoną inwestycję ( czerwony budynek ), który po zakończeniu może być źródłem nowych przychodów, a "wchodzi w kolejną", wymagającą zdecydowanie dużych nakładów organizacyjnych i finansowych? Czy ma na to kompetencje i pieniądze? - pytał Jagiełę, Jerzy Dudzik w jednym z listów otwartych, które publikowała gazeta.
Jagieła zbył te pytania milczeniem. Teraz o "kompetencje i pieniądze" będzie musiał zadbać nowy prezes. Na pytanie, jak pracę Jagieły oceniał burmistrz Nowa Ruda, Tomasz Kiliński odpowiada krótko.
Poprawnie
- mówi Tomasz Kiliński.
Uwagi Dudzika
W trakcie kadencji Dariusz Jagieła dał się poznać z jak najgorszej strony. Zwolnił cały zespół doświadczonych pracowników, odpowiadających za szkolenia przedsiębiorców. Bez skrupułów wycinał, przeze mnie zatrudnionych. Chełpił się układami w urzędzie marszałkowskim. Zwalniał ! Szczególnie tych których uznał, że są gumowym uchem Dudzika - pisał w jednym z listów otwartych, opublikowanych na łamach gazety, Jerzy Dudzik.Dariusz Jagieła nie miał odwagi, publicznie odpowiedzieć na te zarzuty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.