reklama

Nowa Ruda/Radków. Sprawdzamy jak głosowaliśmy 5 lat temu

Opublikowano:
Autor:

Nowa Ruda/Radków. Sprawdzamy jak głosowaliśmy 5 lat temu - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWielkimi krokami zbliżają się wybory naszych reprezentantów do Parlamentu Europejskiego. Od tego na kogo zagłosujemy zależeć będzie przyszłość zielonego ładu, aut spalinowych, cen paliw płynnych, gazu i elektryczności. Dlatego warto spojrzeć wstecz i sprawdzić, jak poprzednio przebiegał ten plebiscyt.
reklama

Maj 2019 r., kiedy w całym kraju wybieraliśmy 52 eurodeputowanych, sprzyjał wysokiej frekwencji. W Nowej Rudzie, gdzie uprawnionych do głosowania było 18 016 osób, z czynnego prawa wyborczego skorzystało 6 797 mieszkańców, windując frekwencję do poziomu blisko 40 procent. Nieco gorzej wyglądało to na terenie gminy, bo przy urnach zameldowało się blisko 37 procent uprawnionych. Niższą frekwencję, odnotowano w mieście i gminie Radków. Na 7 302 uprawnionych, z czynnego prawa wyborczego skorzystało zaledwie 2 587 obywateli (frekwencja 35,94 %). O kilka punktów wyższa frekwencja była w powiecie kłodzkim, gdzie wyniosła 39,93 %. - Albo silna, bezpieczna Polska w zjednoczonej Europie albo samotny i pogrążony w chaosie kraj wystawiony na rosyjskie prowokacje i dywersje - o tym będą wybory europejskie – napisał kilka dni temu w internecie Donald Tusk. To właśnie jego ugrupowanie, Koalicja Europejska PO PSL SLD N Zieloni zwyciężyło 5 lat temu w Nowej Rudzie, zdobywając 47,90 % głosów. Drugie miejsce przypadło komitetowi Prawa i Sprawiedliwości, z wynikiem 36,59%. Odmiennie było na terenie gminy, gdzie zwycięzcą okazał się PiS (45,44%), przed Koalicją Europejską (38,78). 

Przytłaczające zwycięstwo PiS odniósł także w Radkowie, zgarniając ponad połowę ważnych głosów (50.91%), deklasując Koalicję Europejską, której zaufało zaledwie 34,21% wyborców. W powiecie kłodzkim doszło do remisu - 42,68% głosów zdobyła Koalicja Europejska, a Prawo i Sprawiedliwość 42,30%. - Idziemy do parlamentu europejskiego, żeby odrzucić Zielony Ład. On w dzisiejszej swojej wersji godzi w polskie rolnictwo, praktycznie prowadzi do jego likwidacji- stwierdził Jarosław Kaczyński, podczas warszawskiej konwencji PiS.

 

Wielkie pieniądze

Warto przypomnieć, że mandat eurodeputowanego to przepustka do luksusowego życia. Wynagrodzenie podstawowe europosła to blisko 40 tys. zł, ale na tym jego miesięczne wpływy się nie kończą. Otrzymuje także zryczałtowaną dietę na wynajem biura, zakupy sprzętu, materiałów biurowych i opłacenie telefonów i internetu w wysokości 4950 euro miesięcznie - około 22 tys. 300 zł. Ponadto, należy mu się także dieta dzienna, wypłacana na pokrycie kosztów związanych z przebywaniem w Parlamencie Europejskim - w kwocie bagatela - 350 euro, czyli ok. 1600 zł dziennie.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama