Odszedłem, bo były różnice zdań

Dla mnie takie wartości jak honor, lojalność, uczciwość są najważniejsze i ja na pewno nie zrezygnowałem dlatego, żeby budować jakieś opozycje, czy żeby występować przeciwko pani wójt. Moje odejście z pracy wiązało się z tym, że po prostu nie zgadzałem się z pewnym rzeczami, ale to nie był żaden konflikt pomiędzy mną, a panią wójt - przekonuje Ryszard Czerewaty. - Miałem po prostu inne spojrzenie na niektóre sprawy niż pani wójt. Były różnice zdań na niektóre tematy - dodaje Czerewaty tłumacząc swoją rezygnację ze stanowiska zastępcy wójta gminy Nowa Ruda. Jakie plany na przyszłość ma były zastępca wójta? - Nie wykluczam tego, że jeżeli ktoś mnie poprosi o jakąś opinię, czy zdanie, to zawsze je wyrażę. Na tę chwilę rozstałem się z urzędem gminy Nowa Ruda - odpowiada Ryszard Czerewaty. - Na razie odpoczywam, bo poświęciłem się całkowicie wykonywanej pracy i teraz chcę odpocząć. A później będę myślał w jakim kierunku się rozwijać. Owszem, było mi szkoda rozstać się z pracownikami i samorządem, ale są inne wartości, które są ważniejsze w życiu - dodaje Czerewaty.