Co ukrywają konserwatorzy zabytków?
Tego jeszcze nie było! Maria Ptak, szefowa wałbrzyskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków nie chce ujawniać, co zastali konserwatorzy podczas wizji lokalnej w bożkowskim pałacu. - Przeprowadziliśmy oględziny - przyznaje jedynie Ptak. Jak twierdzi, trwa obecnie postępowanie mające na celu wymuszenie na obecnym właścicielu rozpoczęcia remontów, ale nie jest to informacja publiczna. Wcześniej jednak konserwatorzy chętnie takimi informacjami się dzielili. Nie wiadomo, dlaczego teraz nabrali wody w usta. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że sprawa przeciwko obecnemu właścicielowi toczy się w kłodzkim sądzie rejonowym. Są zainteresowani Zachowanie konserwatorów jest tym bardziej dziwne, że niemal co miesiąc pojawiają się nowi chętni na zakup pałacu.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 885.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.