Rozpoczęcie roku szkolnego coraz bliżej, a dyrektora nie ma. Dziś wambierzycką szkołą zarządza Renata Strzelecka-Szydło, która do tej pory była zastępcą Doroty Oporskiej. Czy tak będzie też od 1 września, jeżeli kolejny konkurs znów zakończy się fiaskiem? Plotki szkodzą? Bednarczyk dyrektora wambierzyckiej szkoły szuka od czerwca. Pierwszy konkurs ogłosił po tym, jak zrezygnowała dotychczasowa dyrektor Dorota Oporska. Od tego czasu gmina ogłosiła już trzy konkursy, ale chętnych nie było. Dlaczego? - Nie mogę zrozumieć skąd, głównie w Wambierzycach krąży teoria o rzekomym zamknięciu, albo chęci zamknięcia szkoły. Komuś wyjątkowo zależy na tym, żeby złą krew szerzyć – twierdzi Bednarczyk. - Wydałem na tę szkołę kilkanaście milionów złotych. Żeby ją uratować i rozbudować, więc nie odpuszczę tej szkoły. A o jej zamknięciu w ogóle nie ma mowy. Tylko ktoś wyjątkowo złośliwy może myśleć, że zależy nam na ograniczeniu i zamknięciu jej. Tam wszystko się robi, żeby ta placówka się rozwijała i rozwija się - zapewnia burmistrz. Osoby, które chcą szefować wambierzyckiej szkole swoje oferty mogą składać do 25 sierpnia do godz. 15:00.
Plotki odstraszają kandydatów?
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: | Zdjęcie: foto: internet
foto foto: internet
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościJuż po raz czwarty Bednarczyk spróbuje znaleźć dyrektora dla szkoły w Wambierzycach.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.