Pociągiem do Teplickich Skał

Odbudowa kolejnego kolejowego połączenia z Polski do Czech może stać się faktem. Aprobatę dla projektu wyraziła zarówno strona polska, jak i czeska. Głównym celem projektu jest stworzenie alternatywnej linii na trasie Ścinawka Śr. - Wałbrzych przez Mieroszów, tak jak to było kiedyś. Ale jeszcze ważniejsza jest linia turystyczna, która połączy powiat kłodzki z Adrspachem, Teplickimi Skałami. Kilka dni temu w tej właśnie sprawie spotkali się radny wojewódzki Patryk Wild i burmistrz Radkowa Jan Bednarczyk z czeskimi samorządowcami. - Projekt podoba się wszystkim - uważa Patryk Wild, radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. - Po polskiej stronie realizacja projektu to koszt ok. 6-7 mln zł, chyba, że trzeba będzie remontować most. Wówczas będzie to kilka milionów więcej, ale oglądałem go i wydaje mi się, że jest możliwe wznowienie na nim ruchu lekkich pojazdów, jak szynobusy. Kiedyś jeździły przecież przez ten most ciężkie transporty. Nie widziałem tam większych uszkodzeń, ale muszą obejrzeć go jeszcze fachowcy. Jednak moim zdaniem wystarczy remont i konserwacja – ocenia radny Wild. Linia ze Ścinawki do Tłumaczowa nie jest jeszcze w rękach marszałka. Częściowo należy do gminy Radków (ten fragment wymaga odbudowy) częściowo do kamieniołomów w Tłumaczowie. - Jestem po rozmowach z kamieniołomami. Do gminy należy 1 km torowiska, do kamieniołomów pozostałych 800 m. Kamieniołomy bardzo chętnie nam przekażą odpłatnie wieczyste użytkowanie na odcinku od granicy państwa do żelaznego mostu. Właściciel kamieniołomów szacuje, że będą to koszty minimalne. Jakie nie wiem, bo będzie musiał to ocenić biegły rzeczoznawca. Wówczas powstanie kompletny odcinek do granicy czeskiej i ten odcinek my proponujemy przejąć marszałkowi. Wyszły już wnioski w tej sprawie do marszałka i kopalni. Czeska strona też jest po rozmowach i jest skłonna przystąpić do projektu na odcinku Otovice – Zastavka - mówi Jan Bednarczyk, burmistrz Radkowa. Co jest do zrobienia? › Trzeba położyć tory i zrobić przejazd drogowy przy samym przejściu granicznym, bo tam linia kolejowa krzyżowała się z drogą. To niewiele ponad 1,5 km nowego toru › Trzeba też wyremontować most › Po stronie czeskiej zakres prac jest podobny tylko bez mostu, bo tam go nie ma.