Zabytkowy budynek w rezydencję urzędniczą przeradza się w ślimaczym tempie
Budynek w parku dawnej szkoły poligraficznej, będący własnością gminy Nowa Ruda od kilku miesięcy przechodzi gruntowny remont. Ale tylko teoretycznie. Okazuje się, że firma budowlana Frainagla, która do tej pory zajmowała się remontem najwyraźniej przeliczała siły na zamiary. - Firma kilkakrotnie miała przedłużany okres zakończenia prac. Nie wywiązywała się jednak z terminów. Przez ponad pół roku robotnicy nie przychodzili do pracy - twierdzi wójt. Karwowski zdenerwował się i wspólnie z innymi urzędnikami postanowił pogonić nieuczciwą firmę. Teraz na placu budowy nic się nie dzieje. Zacznie, najprawdopodobniej wtedy, gdy zostanie rozstrzygnięty przetarg na wyłonienie nowego wykonawcy remontu, który wkrótce ma zostać ogłoszony. Nowy wykonawca nie będzie miał jednak łatwego zadania.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 868.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.