reklama

POLICJANCI ZATRZYMALI HOŁOWCZYCA [MAMY FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

POLICJANCI ZATRZYMALI HOŁOWCZYCA [MAMY FOTO] - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości<p>Gnał przez gminę Nowa Ruda! Policjanci zatrzymali mu prawko. Przeczytaj, jak to komentuje rajdowiec</p>
reklama

Były kierowca rajdowy przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym i stracił dokumenty. Jechał z prędkością 113 km/h przy ograniczeniu do 50. Takie przekroczenie w terenie zabudowanym skutkuje odebraniem prawa jazdy na okres trzech miesięcy. Samochód Hołowczyca zarejestrował radiowóz z wideorejestratorem na terenie gminy Nowa Ruda.  Do zdarzenia doszło 1 marca po godz. 17:00. 55- letni mężczyzna przekroczył w terenie zabudowanym dipuszczalną prędkość. Kierowcy zatrzymamo dokument prawa jazdy- przyznaje Oficer Prasowy KPP podinsp. Wioletta Martuszewska

Dziś znany kierowca odniósł się do tego wydarzenia na swoim facebookowym profilu. Czytamy tam:

''Jak pewnie wiecie już z mediów wczoraj straciłem prawo jazdy na 3 miesiące. Sytuacja w zasadzie banalna. Jedziemy sobie razem z Maćkiem Wisławskim do Polanicy na spotkanie z klientami pewnego dużego banku. Dojeżdżamy do Nowej Rudy, wspominając sobie nasze niegdysiejsze zwycięstwa odniesione tych okolicach. Jechaliśmy spokojnie, raczej nie szybciej niż 100 km/h. W pewnym momencie dojeżdża do nas z tyłu nieoznakowany samochód policji w wideorejestratorem. Policjanci twierdzą, że według ich zapisu wideo jechaliśmy 113 km/h w terenie zabudowanym i w związku z tym zatrzymują mi prawo jazdy. Tłumaczymy im z Maćkiem, że jesteśmy przekonani, że nie jechaliśmy powyżej 100 km/h, że odczyt to jest ich prędkość a nie nasza, że taka metoda pomiaru nie jest precyzyjna, że są wyroki sądów w tej materii. Pokazujemy, że w radiowozie ciśnienie kół jest sporo za niskie i to też zawyża wskazywaną prędkość. To wszystko na nic. Oczywiście nie zgadzam się na przyjęcie mandatu, uważając, że pomiar był przeprowadzony nieprawidłowo. Nie zmienia to faktu, że zatrzymują moje prawo jazdy. 
Nie chcę się usprawiedliwiać, używając jakichś tanich chwytów. Rzeczywiście nie zauważyłem znaku obszar zabudowany, podobnie jak i Maciek, który jako doświadczony pilot jest na wszelkie znaki drogowe bardzo wyczulony. Być może zasłoniła nam go wymijana chwilę wcześniej ciężarówka albo po prostu zagadaliśmy się. Tak, czy owak nie jechaliśmy nadzwyczaj szybko, raczej relaksowo. 
To kolejny przykład, jak ta nieprecyzyjna, obarczona wieloma wadami metoda policyjnego pomiaru prędkości, którą łatwo zafałszować choćby naciskając w trakcie pomiaru nawet na kilka sekund pedał gazu w radiowozie, może wywołać dotkliwe sankcje, szczególnie dla kogoś takiego jak ja, kto bez samochodu nie istnieje…''

reklama

 

KILKA FOTEK OD CZYTELNIKA:

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama