Pomógł po służbie

Chwilę grozy przeżyła kobieta, która odnalazła w Świerkach leżących przy drodze, starszych ludzi. Chciała im pomóc, ale nie mogła się dodzwonić zarówno do policjantów, strażaków, jak i pogotowia ratunkowego. Żaden z kierowców przejeżdżających obok nich nie chciał się zatrzymać i udzielić pomocy. Zatrzymał się dopiero mężczyzna, który okazał się policjantem pracującym na co dzień w Głuszycy, ale mieszkającym w Nowej Rudzie. Był po służbie. To właśnie jemu udało się zaalarmować pogotowie ratunkowe. Do czasu przyjazdu medyków opiekował się seniorami. Udzielił im pierwszej pomocy. Cała ta akcja trwała ok. 40 min. Kobieta nie pozostała dłużna i napisała oficjalne podziękowania do przełożonych policjanta.