Radny Bogusław Łyszczarczyk poruszył podczas sesji Rady Miejskiej sprawę przerwanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej naboru wniosków dotyczącego dofinansowań do wymiany pieców. - Czy w związku z tym, co „zafundował” nam Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, Rada Miejska nie powinna, przy pomocy radców prawnych, przygotować pozwu zbiorowego dotyczącego zaistniałej sytuacji? - zastanawiał się radny podczas sesji. Szybko odpowiedział mu radca prawny. – Pełnomocnicy gminy nie są uprawnieni do reprezentowania mieszkańców. Ponadto brak jest jakichkolwiek dokumentów do oceny, czy zachodzą podstawy do pozwu zbiorowego, a przede wszystkim wola jakiejkolwiek grupy ludzi - ocenia radca prawny urzędu Krzysztof Michalak. - Pozew wiąże się również z poniesieniem kosztów finansowych - dodaje.
Proponuje pozwać fundusz
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
Autor: foto: FB UM Nowa Ruda
WiadomościNoworudzki radny Bogusław Łyszczarczyk chce iść do sądu. Prawnik burmistrza: nie tak prędko.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.