Bez szybkiego internetu

Przez Mierzejewską szybki internet może nie dojść do naszych domów Orange (dawniej Telekomunikacja Polska) buduje sieć szerokopasmową na terenie powiatu kłodzkiego za pieniądze pozyskane z Funduszy Europejskich. Dzięki temu mieszkańcy już wkrótce będą mogli korzystać z szybkiego dostępu do internetu. Niestety nie jest pewne, czy również w gminie Nowa Ruda. - W trakcie realizacji inwestycji, zaskoczeniem dla nas było naliczanie przez gminę Nowa Ruda niestandardowych, jednorazowych opłat za umieszczanie urządzeń telekomunikacyjnych na nieruchomościach gminnych. Podstawą naliczania opłat jest zarządzenie wójta Gminy Nowa Ruda z 1 sierpnia 2016 r. - tłumaczy powody problemów Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Orange Polska. To zaskoczyło pracowników firmy telekomunikacyjnej, bo wprowadzenie skrajnie wysokich opłat - w porównaniu do wielu innych gmin, gdzie inwestuje Orange - powoduje nieopłacalność inwestowania na danym terenie. Twarda sztuka Choć sprawa ciągnie się już kilka miesięcy, to dalej nie ma przełomu. Jest za to zapowiedź możliwości ograniczenia budowy światłowodu na terenie gminy Nowa Ruda. Wojciech Jabczyński poinformował nas, że pomimo wielokrotnych apeli o zaprzestanie tego rodzaju praktyk, adresowanych do lokalnych samorządów przez administrację centralną, w tym przez Ministra Cyfryzacji Marka Zagórskiego, włodarze gminy Nowa Ruda, pozostają nieugięci. - W ostatnich dniach Orange Polska podjął kolejną próbę uzgodnienia z gminą zmodyfikowanego podejścia do zasad naliczania i wysokości pobierania opłat. Brak zmiany podejścia Urzędu Gminy może spowodować zmniejszeniem skali inwestycji bądź jej wstrzymaniem w całości. Dotyczy to 1 247 gospodarstw domowych, które czekają na szybki internet - ostrzega Jabczyński.