reklama

Radków. Burmistrz Bednarczyk odchodzi, czy zostaje?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Fot. Redakcja

Radków. Burmistrz Bednarczyk odchodzi, czy zostaje? - Zdjęcie główne

Jan Bednarczyk, burmistrzem Radkowa jest 18 lat | foto Fot. Redakcja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCzy burmistrz Bednarczyk rzeczywiście wcześniej ustąpi ze stanowiska i co powiedział naszym dziennikarzom?
reklama

Radków. Jeden mail wywołał trzęsienie ziemi w radkowskim urzędzie miejskim. A na pewno w gabinecie burmistrza Bednarczyka, który po jego przeczytaniu odgrażał się, że odejdzie. Tę decyzję mieli pomóc mu podjąć dziennikarze Gazety Noworudzkiej, którzy do niego napisali. 

Do naszej redakcji napisał mieszkaniec Radkowa (dane do wiadomości), który przypomniał, że żyjemy w małej społeczności i można śmiało powiedzieć, że wszyscy się znamy. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie powód dla którego poruszył ten temat.

W dalszej części wiadomości mieszkaniec pisze o tym, jak to burmistrz Bednarczyk zatrudnił w urzędzie swoją córkę, Aleksandrę Kowalczyk. - Córka w urzędzie?!!! Co ona tam robi, w jakim charakterze? Zajrzałem do Biuletynu Informacji Publicznej Miasta Radków...i przeraziłem się jeszcze bardziej - otóż Pani Kowalczyk jest KIEROWNIKIEM referatu, przez który przechodzą największe inwestycje realizowane na terenie gminy, referatem przez który przechodzą środki krajowe i unijne. Pomyślałem sobie, no ale jak, przecież jest na pewno jakaś ustawa, mówi się o tym teraz w telewizji, która zabrania zatrudniania rodziny...no a jednak to, co ustawodawca miał na myśli niekoniecznie jest brane pod uwagę w radkowskim magistracie. Przejrzałem strukturę organizacyjną urzędu i...kolejny szok - wszystkie referaty podlegają bezpośrednio pod burmistrza z wyjątkiem referatu pani Kowalczyk który podlega...pod sekretarza...no i problem podległości służbowej rozwiązany...w głowie mi się to nie mieści, a pracuję w administracji (kiedyś też w Radkowie)...brawo burmistrz, brawo szanowni radni – pisze mieszkaniec.

reklama

To jednak nie jedyna rzecz, na którą została zwrócona uwaga. W internecie pojawił się wpis z zapytaniem o "Miasteczko aktywnego seniora", które swego czasu miało powstać w Radkowie. Miało powstać, ale nie powstało. Dlaczego? To pewnie ma swoje logiczne wyjaśnienie, jednak to, co zwraca uwagę to fakt, że prezesem fundacji (Fundacja Teraz Życie), która miała współrealizować projekt jest Ryszard Krygier, który stacjonuje we Wrocławiu, a w radkowskim magistracie pracuje na stanowisku inspektora ds. promocji gminy. Gdy zadzwoniliśmy do urzędu w Radkowie z prośbą o połączenie z panem Krygierem otrzymaliśmy numer telefonu do Wrocławia z informacją, że fizycznie ten pracownik przebywa właśnie tam. W związku z tym, że od dwóch tygodni burmistrz Bednarczyk udziela informacji dziennikarzom Gazety Noworudzkiej tylko na zapytania wysłane drogą mailową (i zgodnie z ustawowym terminem 14 dni), konkretne pytania w tych dwóch sprawach zostały do burmistrza skierowane i czekamy na wyjaśnienia.

reklama

Piątek, 5 listopada i dziwny telefonu

Pytania do burmistrza wysłaliśmy w czwartek, 4 listopada. Dzień później burmistrz zadzwonił do naszych dziennikarzy, aby nam podziękować. Jak stwierdził, po odczytaniu naszego bardzo interesującego e-maila jest nam wdzięczny, że spowodowaliśmy nim podjęcie przez burmistrza jedynej słusznej decyzji, o której się już niebawem mieliśmy dowiedzieć. Twierdził, że przyspieszyliśmy co najmniej o dwa lata podjęcie przez niego wiążącej decyzji. Zapewnił też, że dokumenty w tej sprawie już powstają. Z kontekstu rozmowy wynikało, że Bednarczyk zdecydował się zrezygnować ze stanowiska przed upływem kadencji (przyp. Red.).

Poniedziałek, 8 listopada – Odchodzę

reklama

W poniedziałek, 8 listopada zadzwoniliśmy do Jana Bednarczyka zapytać czy czasem się nie rozmyślił. Usłyszeliśmy, że w jego przyspieszonym odejściu będziemy mieć dużą zasługę. Dalej burmistrz twierdził, że to nie będzie tak, że trzaśnie drzwiami, ale że przekonaliśmy go, że powinienem rozważać moment pożegnania się z pracą i gminą. Zapewniał, że przedstawi wniosek radzie, że samo doprowadzenie do wyborów to 90 dni, a on jeszcze rezygnacji nie złożył. Na nasze pytanie (zadane po raz kolejny) czy odchodzi, burmistrz odpowiedział: "Odchodzę. Ale kiedy to Pani powiem".

Dzięki Wam będę kandydował

Półtora godziny później, Jan Bednarczyk wysłał dziennikarzom Gazety Noworudzkiej e-maila o treści: "W nawiązaniu do tel. z Gazety Noworudzkiej P. Agnieszki Góralczyk w dniu dzisiejszym o godz. 13:31, uprzejmie informuję, że nie zamierzam odchodzić ze stanowiska Burmistrza Miasta i Gminy Radków ani też składać rezygnacji przed upływem roku 2023. W wyniku Waszych starań oraz usilnej pracy wychowawczej nade mną rozważam kandydowanie w następnych wyborach".

Panie burmistrzu! Rolą dziennikarzy jest informowanie mieszkańców o tym, co dzieje się w ich mieście i gminie. O tym co dobre i o tym co złe. Czasami zadajemy pytania proste i przyjemne, a czasami dotykamy spraw, które mogą bulwersować – zarówno mieszkańców, jak i władzę. Dziennikarz zawsze był i jest łącznikiem pomiędzy mieszkańcami, a władzą. Dlatego nie ma się o co obrażać! A tym bardziej nie powinien Pan obarczać nas winą, za to, że miał Pan chwilę zwątpienia i myślał o ustąpieniu ze stanowiska. My Pana nie dyskredytujemy. My piszemy o tym, o czym chcą wiedzieć Pana wyborcy.

A.Góralczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama