Radków. Julia Kuczała przekazała w mediach społecznościowych kolejną wiadomość o stanie swojego zdrowia. Dziś miała wizytę u onkologa we Wrocławiu. 22 i 29 sierpnia Julia zostanie poddana rezonansowi. Płytki ustabilizowały się na poziomie 12 tysięcy. To jednak nadal jest mało, dlatego nasza mieszkanka musi jeździć do szpitala na przetoczenie. - Mam nadzieję, że będziecie trzymać za mnie kciuki wspominać w modlitwach - napisała Julka.
Julia jest już w domu
Minął już ponad rok odkąd Julia poważnie zachorowała. Szybko okazało się, że chorej na raka mózgu dziewczynie z Radkowa może pomóc tylko droga terapia w USA. W ratowanie 18-latki, która na wylot i leczenie musiała uzbierać ponad 8 milionów złotych, włączyła się niemalże cała Polska. I udało się, Julia poleciała do St. Louis, by tam walczyć o życie. W trakcie skomplikowanego leczenia wykonano jej szereg zabiegów. Lekarze pobrali jej komórki macierzyste szpiku kostnego, które po zresetowaniu ich pamięci immunologicznej zostały z powrotem podane Julce w trzech cyklach. Młoda dziewczyna przeszła aż trzy przeszczepy połączone z najbardziej toksyczną chemią. W czerwcu Julka przekazała radosne wieści. Jej leczenie dobiegło końca, dlatego mogła wyjść ze szpitala i wrócić do rodzinnego Radkowa.
K.Golak
CZYTAJ TAKŻE:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.