Remontują jedną, niszczą drugą

- Cały ruch samochodowy w kierunku ul. Podgórskiej, Jawornika, Andersa przejeżdża przez łącznik pomiędzy ulicami Andersa. Ciężki sprzęt, który przewozi materiał budowlany z uwagi na nieprzejezdność ul. Świdnickiej, doprowadził do zrujnowania tego łącznika. Asfalt popękał - alarmuje miejski radny Bogusław Frącek. Miejscowy nauczyciel ma nadzieję, że wykonawca remontu ul. Świdnickiej na swój koszt wiosną naprawi te uszkodzenia. Zwłaszcza, że tym łącznikiem nie mogą jeździć teoretycznie samochody powyżej 3,5 tony. Urzędnicy przyznają rację Frąckowi, ale twierdzą, że brakuje im dowodów. - Nie posiadamy np. zdjęć potwierdzających że firmy obsługujące budowę korzystają z tej drogi - przekonuje burmistrz. - W przypadku potwierdzenia, że do uszkodzeń doszło podczas korzystania z łącznika ul. Andersa przez pojazdy lub sprzęt z budowy, to będziemy żądać dokonania naprawy nawierzchni - deklaruje Kiliński. Pewne jest natomiast, że w rejonie ul. Andersa częściej bedzie można spotkać straż- ników miejskich, którzy mają pilnować, aby droga nie ulegała jeszcze większym zniszczeniom.  Na razie burmistrz napisał pismo ostrzegawcze do wykonawców remontu ul. Świdnickiej. - W przypadku stwierdzenia, że do uszkodzeń nawierzchni doszło podczas korzystania z drogi przez Państwa sprzet i pojazdy ciężarowe będziemy zmuszeni do wyegzekwowania od Państwa naprawy tych odcinków dróg - ostrzegł burmistrz. - W przypadku zanieczyszczenia przez pojazdy i sprzęt budowlany dróg dojazdowych na teren budowy należy je natychmiast oczyszczać - przypomniał burmistrz. Czy to pismo pomoże?