Rozbój w biały dzień

Do rozboju doszło w biały dzień w okolicach Banku Spółdzielczego w Nowej Rudzie. 71- latek został zaatakowany po odebraniu emerytury od listonosza. Korzystając z okazji, że w pobliżu nie było nikogo, kto mógłby pomóc, napastnik zaczął szarpać starszego mężczyznę, a następnie zabrał mu ponad 1 300 zł. Po godzinie sprawca był już w rękach policji. Okazał się nim 45-letni Dariusz J., mieszkaniec Nowej Rudy. Część zrabowanych pieniędzy mężczyzna ukrył w skarpecie. Resztę przekazał swojej wspólniczce, którą była znajoma 36-latka. Gdy mężczyzna dokonywał rozboju, ona stała „na czatach”. Napastnik był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. - Prokurator postawił zarzuty i zastosował środek wolnościowy w postaci dozoru policji oraz zakazu zbliżania się i kontaktowania z osobą pokrzywdzoną. Teraz zostaną jeszcze przeprowadzone dodatkowe czynności procesowe. W lutym zakończymy śledztwo - informuje Jan Sałacki, szef kłodzkiej prokuratury. Zatrzymana para przyznała się do przestępstwa. Teraz grozi im od 2 do 12 lat więzienia.