- Decyzje w tej sprawie prawdopodobnie zapadną pod koniec października lub w pierwszej połowie listopada – zapowiada Jan Sałacki, szef kłodzkiej prokuratury rejonowej. Przypomnijmy. Do tragedii doszło we wrześniu ubiegłego roku. 18-letnia wtedy uczennica ze Ścinawki Górnej urodziła w toalecie dziecko. Noworodek wpadł do muszli klozetowej i się utopił. Sąd skazał matkę dziecka na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat. W czerwcu tego roku prokuratura, po zawiadomieniu złożonym przez jedną z mieszkanek Kłodzka, wznowiła postępowanie. Tym razem ustala, czy nie doszło do zaniedbań ze strony szkoły. Mieszkanka powiatu kłodzkiego, która złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, nie ma wątpliwości, że w szkole zawiódł system opieki. - Szkoła to nie jest tylko placówka, która ma edukować – twierdzi. - Ma też spełniać funkcje wychowawczo-opiekuńcze. Tymczasem nauczyciele i wychowawcy tłumaczą sytuację, stwierdzili, że Paulina M. nie przyznawała się, iż jest w ciąży. Trudno w to uwierzyć, bo dziewczyna była w 9 miesiącu ciąży. Śledztwo, podjęte przez prokuratora, ma wyjaśnić tę wątpliwość, ale także kilka innych.
Czytaj więcej najnowszym 1011 nr Gazety Noworudzkiej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.