Słupiecki basen idzie do zamknięcia

Na szczęście basen nie zostanie zamknięty na stałe. - W tym roku w marcu, przewidujemy 10-dniową przerwę technologiczną, podczas której wykonane zostaną naprawy elementów, które są zużyte lub uszkodzone - ujawnia Paweł Marciniak, prezes słupieckiego Centrum Sportowo-Turystycznego. Będzie też najprawdopodobniej jeszcze jedna przerwa w funkcjonowaniu basenu, o wiele dłuższa. Dojdzie do niej jednak dopiero, gdy władze miasta pozyskają dotację m. in. na docieplenia hali basenu, dzięki czemu rozwiązany byłby problem uciekającego ciepła. - Ciepło ucieka, bo wszystko jest już stare, ma ok. 20 lat i niezbędne jest wykonanie uszczelnienia i docieplenia - przekonuje Marciniak. W tej chwili temperatura na basenie wynosi 27-29 stopni C. Chcieli pomalować Co ciekawe, kierownictw CTS- u chciało już w ubiegłym roku zająć się remontem hali basenowej. Miała to być w zasadzie tylko kosmetyka polegająca m.in. na pomalowaniu wszystkich konstrukcji stalowych. Tymczasem wykonane ekspertyzy i badania konstrukcji hali wykazały, że potrzebny jest o wiele poważniejszy remont.