W środę,10 maja w Drogosławiu odbyło się pierwsze z trzech spotkań władz samorządowych Nowej Rudy z mieszkańcami tej najmniejszej z dzielnic miasta. Na spotkanie przyszło 14 osób.
Tradycyjnie spotkanie rozpoczęło się od omówienia przez burmistrza Kilińskiego działań podjętych w Nowej Rudzie przez ubiegły rok. Mowa była o inwestycjach już zakończonych, trwających i tych mających się rozpocząć. Burmistrz stwierdził, że coraz częściej trudno jest realizować ze względu na dużą inflację. – Niestety koszty realizacji wszelkich zadań są ogromne, dużo większe od tych, które planowaliśmy. Staramy się jednak tak prowadzić inwestycję by móc je realizować. Wiele dużych projektów, które uruchamialiśmy w ubiegłym roku kontynuujemy i będziemy je realizować w najbliższym czasie – mówił Kiliński.
Duża część spotkania poświęcona była gazyfikacji Drogosławia i problemom z tym związanymi.
- W Drogosławiu po wielu latach starań, szkoda, że tak późno, szkoda, że po modernizacji ul. Świdnickiej rozpoczęła się w końcu budowa sieci gazowej. Można powiedzieć, że to pierwszy etap, ale etap dość duży, bo objęta nim będzie znaczna część ul. Świdnickiej, ul. Podgórska, Andersa, Jana Pawła II. Po zakończeniu tego etapu po tym jak mieszkańcy Drogosławia podłączą się do sieci, myślę, że Polska Spółka Gazownicza podejmie rozbudowę dalszych etapów sieci gazowej – tłumaczył burmistrz.
Ten etap budowy sieci gazowej w Drogosławiu zakończyć ma się w kwietniu 2023 r., chociaż wykonawcy deklarują, że roboty zakończą się końcem lata lub na jesień tego roku.
Nie zabrakło też pytań związanych z remontami budynków. Tak było w przypadku kamienicy przy ul. Świdnickiej 47.
- 11 lat temu prezes Zdunek obiecał nam remont kapitalny budynku i od tej pory nic się nie dzieje. To wstyd, żeby był taki obskurny budynek. Ludzie pokazują zdjęcia jak to było „za Niemca”, jak ten budynek wyglądał. Ten budynek nieco wyremontowano 53 lata temu – stwierdzała zdenerwowana mieszkanka.
Przedstawiciel NTBS-u odpowiedział, że kwestie związane z remontami podejmowane są podczas zebrań Wspólnot Mieszkaniowych, a fundusz remontowy tej wspólnoty jest jaki jest, co nie pozwala na wykonanie jakiegoś większego remontu. Kiliński dodał, że rozwiązaniem byłoby zaciągnięcie przez wspólnotę kredytu na remont budynku. Niestety według lokatorów kamienicy na to nie wyrażą zgody właściciele wykupionych mieszkań.
Pytań było o wiele więcej, niektóre z nich dotyczyły rzeczy dość prozaicznych jak wywóz śmieci, czy problemy z degustatorami napojów wyskokowych zakłócających ciszę i brudzących wokół ławek na których spożywają alkohol.
Spotkanie z władzami miasta spotkały się z niewielkim zainteresowaniem mieszkańców. Pomimo skutecznej wydawać by się mogło akcji informacyjnej o spotkaniu przyszło na nie 14 osób.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.