Wycinał zbyt duże drzewa. Leśnicy czekają na prokuratora.
Szokujące ustalenia dziennikarzy śledczych "Gazety Noworudzkiej". Mężczyzna, który przed tygodniem zginął w lesie śmiertelnie przygnieciony przez jedno z drzew nie miał uprawnień do wycinki dużych konarów. - To drzewo, jakie wycinał było za grube w stosunku do tego, które mógł wycinać - potwierdzają nasze ustalenia pracownicy Nadleśnictwa Jugów. - On konkretnie miał zgodę na wycinkę cienkich drzew. Został poinformowany o tym, co i jak ma robić - dodaje. Jugowscy leśnicy czekają teraz na kontakt ze strony prokuratury, aby przekazać im te informacje. - Prokurator na razie nic nas się nie pytał. Na razie czekamy - przyznaje nasz rozmówca.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 876.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.