- Od godz. 5.00 rano musieliśmy wylać około 800 litrów wody, aby z kranu wreszcie zaczęła lecieć normalna woda - żali się jeden z naszych czytelników (dane do wiadomości redakcji). Gdy mieszkańcy zadzwonili do wodociągowców, to Ci - jak twierdzi Czytelnik - mieli tłumaczyć, że winni są strażacy, którzy korzystając z hydrantów doprowadzając do zanieczyszczenia wody. W oficjalnych wypowiedziach podają jeszcze jeden powód. - Włodowice zaopatrywane są przez wodę pochodzącą z ujęć Radkowskich Usług Komunalnych. Tam była awaria, a właściciele ujęcia nie powiadomili nas o tym - przekonuje Kamila Malaga z Zakładów Wodociągów i Kanalizacji w Nowej Rudzie. Winni strażacy? - Strażacy często powodują takie rzeczy. Idzie wówczas większy strumień wody i wszystko porywa do rur - tłumaczy Malaga. Dla strażaków jest to dość kuriozalna sytuacja, bo jak mówi Rafał Chorzewski z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Nowej Rudzie, oni miejsc pożarów nie wybierają. - Nie wybieram miejsc pożarów. Działamy zgodnie z przepisami o zaopatrzeniu w wodę w przypadkach zagrożenia - przekonuje Chorzewski. W tym przypadku strażacy korzystali z wody jednak nie do gaszenia pożarów. We Włodowicach organizowali wówczas pokazy dla dzieci i ewakuację uczniów miejscowej szkoły. - Otworzyliśmy hydrant m.in. po to, żeby sprawdzić, czy działa. Zawsze sprawdzamy hydranty i notujemy, które działają, a które nie. W razie jakby mi przyszło o 3.00 w nocy jechać do pożaru, to wiem, który hydrant nie jest sprawny - tłumaczy Rafał Chorzewski. Założyć filtry Co zrobić, aby uniknąć podobnych sytuacji? Rafał Chorzewski poleca mieszkańcom Włodowic m.in. założenie filtrów na wewnętrzną sieć wodociągową w swoich domach. Wówczas brud nie będzie przedostawał się rurami do domów. Warto to zrobić, bo takie sytuacje mogą się powtarzać. Już teraz pewne jest, że od używania hydrantów strażacy nie odstąpią, bo ich działania wiążą się z ratowaniem życia i gaszeniem pożarów. Z kolei pracownicy noworudzkiego ZWiKu namawiają mieszkańców do bezzwłocznego informowania ich o podobnych sytuacjach.
Winę zrzucili na strażaków
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
Autor: foto: archiwum
WiadomościCzerwona woda poleciała z kranów we Włodowicach. Wodociągowcy obwiniają o to strażaków. Ci zalecają mieszkańcom założenie filtrów.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.