Dwa zgony, ten sam wiek zmarłych, podobny czas - co jeszcze łączy śmierć tych osób?
Nowa Ruda huczy od plotek o tajemniczych zgonach dwóch młodych osób. Najpierw (niedziela, 28 października) w dniu swoich urodzin zmarł 28-letni mężczyzna. Natomiast dwa dni później kobieta w tym samym wieku. Pomimo że oboje byli mieszkańcami Nowej Rudy, to jak przyznaje Robert Marchewka, zastępca komendanta policji w Nowej Rudzie, to zupełny zbieg okoliczności.
- To jest zbieżność sytuacji. Nie byli to ludzie ze sobą spokrewnieni i nie ma w ogóle wspólnego wątku między nimi - zapewnia Marchewka.
Przyczyna nieznana
Chociaż o zgonach krążą różne plotki, m.in. te dotyczące spożycia przez mężczyznę i kobietę skażonego alkoholu z Czech, to tego typu informacji nie chce potwierdzić Marchewka. - To jest plotka, ponieważ nie potwierdziliśmy tych informacji - zaznacza.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika jednak, że przynajmniej w przypadku 28-letniego mieszkańca ul. Orkan w dzielnicy Drogosław to bardzo prawdopodobne.
- Nieprzytomnego mężczyznę znalazła jego matka w mieszkaniu. Niestety pomimo reanimacji przez siostrę nie udało się go uratować. Nie pomogła także interwencja wezwanej ekipy pogotowia ratunkowego. Wcześniej pił na budowie. Później zaczął go boleć brzuch, dlatego postanowił położyć się na chwilę – ujawnia okoliczności śmierci nasz informator (dane do wiadomości redakcji).
Paweł Golak
Karolina Makiej
Więcej w 807. numerze Gazety Noworudzkiej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.