W ubiegłym tygodniu zganiłem burmistrza Tomasza Kilińskiego. Napisałem na okładce "Gazety Noworudzkiej", że w porównaniu z innymi lokalnymi samorządowcami zbyt wiele pieniędzy przeznacza na zakup owoców, cukierków i ciasteczek do swojego gabinetu. W tym tygodniu go pochwalę. Wiem, wiem - rzadko to robię, ale naprawdę tym razem jest za co. I nie ma w tym żadnej ukrytej ironii. Po prostu tak jest. O co chodzi? O kasę. Ta, jak manna z nieba, wpadnie do budżetu miasta. Ile? Bagatela 675 tys. zł z opłat za wydane zgody na wycinkę drzew. Pieniądze nie zostaną przejedzone w urzędzie miasta, ale pójdą na rzeczy, o których do znudzenia pisałem, piszę i zapewne będę pisać. To remonty miejskich parków (przeznaczono na to dodatkowe 120 tys. zł), utrzymanie terenów zielonych (dodatkowe 269 tys. zł) i wreszcie budowę kolejnego placu zabaw (dodatkowe 30 tys. zł). Tym razem powstanie on przy ul. Jawornik w dzielnicy Drogosław. Mam nadzieję, że za te pieniądze prace zostaną wykonane porządnie, że nie będzie tak jak z częścią korytarzy w kamienicach w centrum Nowej Rudy, które po przeprowadzonej kilka lat temu rewitalizacji już wymagają kapitalnego remontu. Może tym razem doczekamy się na przykład placu zabaw wyłożonego specjalną nawierzchnią, z wymyślnymi urządzeniami; wykonanego ze sztucznego tworzywa, a nie drewna, z którego wystają potem gwoździe... Pochwalę też gminnych samorządowców, konkretnie Andrzeja Hordyja, zastępcę wójta. W budżecie gminy znalazły się pozycje, które moim zdaniem są dobrym prognostykiem na przyszłość. To zarezerwowana kasa na przygotowanie dokumentacji technicznej dla inwestycji, na które w najbliższych miesiącach, czy latach będą mogły zostać pozyskane pieniądze z funduszy unijnych. Hordyj wspólnie z pracownikami urzędu ma jeszcze jeden sukces. Pozyskał kasę na budowę nowoczesnego boiska w Ludwikowicach Kł. oraz na powstanie żłobka w tej samej wsi. Przepraszam za mój komentarz tych wszystkich, którzy chcieli poczytać o machlojach, malwersacjach, czy innych przekrętach. O tym też będzie, ale w stosownym czasie. Uznałem, że jeśli już samorządowcy zrobili coś dobrego, to warto ich za to pochwalić. Mam nadzieję, że napędzi ich to do podejmowania dalszych, mądrych decyzji
GOLAK: Warto pochwalić
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: Paweł Golak
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościNa początek od naczelnego
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.