reklama

Uwaga! Fałszywy alarm!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Uwaga! Fałszywy alarm! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościLudzie dzwonią, często nie myśląc o konsekwencjach, choć zdarza się, że zgłaszający ma dobre intencje. Od początku roku do fałszywych alarmów strażacy wyjeżdżali już 40 razy.
reklama

Fałszywe alarmy są zmorą nie tylko ratowników medycznych, policji, ale też strażaków. Od początku roku do tego typu zgłoszeń nasi strażacy wyjeżdżali już 40 razy. Z Nowej Rudy takich alarmów było 22. Z gminy Nowa Ruda 12, a z miasta i gminy Radków 6. Klasyfikacja Strażacy fałszywe alarmy dzielą na trzy grupy: alarm fałszywy złośliwy, w dobrej wierze i alarm fałszywy z instalacji wykrywania. - W przypadku złośliwego fałszywego alarmu, sprawca zgłaszając zdarzenie miał na celu wprowadzenie strażaków w błąd. Od początku roku takich alarmów było: z miasta jeden, z gminy jeden, a z Radkowa w ogóle – mówi nam Mariusz Matuła, dowódca Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Nowej Rudzie. – Druga grupa fałszywych alarmów to te w dobrej wierze. Tu zgłaszający zdarzenie zaobserwował oznaki, które w jego ocenie mogły wskazywać na występowanie zagrożenia, którego po przybyciu na miejsce nie stwierdzono – tłumaczy Matuła. Fałszywych alarmów w dobrej wierze od początku roku było: z miasta 19, z gminy 11 a z miasta i gminy Radków 5. Trzecią grupę stanowią alarmy fałszywe z instalacji wykrywania. - To alarmy zgłaszane przez instalacje wykrywania pożaru lub innych zagrożeń, spowodowane wadliwym zadziałaniem systemów, bądź ich nieodpowiednią obsługą, niewymagające podjęcia działań ratowniczych przez strażaków lub inne jednostki – mówi nam Mariusz Matuła. – Od początku roku z terenu miasta mieliśmy 2 takie alarmy, z gminy żadnego i jeden z miasta i gminy Radków – dodaje dowódca noworudzkiej jednostki. Czego dotyczyły fałszywe alarmy? ➤ Bomba Alarmy złośliwe związane były ze zgłoszeniami o podłożeniu ładunków wybuchowych. - W tym zakresie służbą wiodącą jest policja, a nasze jednostki jedynie pomagają policji m.in. w zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i udzieleniu pomocy w ewakuacji ludzi z zagrożonego terenu lub obiektu, jeżeli zachodzi taka konieczność – wyjaśnia Mariusz Matuła. ➤ Zgon lub pożar Alarmy fałszywe w dobrej wierze związane były z podejrzeniem zgonu np. sąsiada. - Zaniepokojeni lokatorzy alarmowali służby ratunkowe o tym, że nie widzieli sąsiada od dłuższego czasu. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazywało się, że pomoc jest niepotrzebna, gdyż osoba ta przebywała od kilku dni u rodziny lub zwyczajnie nie słyszała wołania i pukania do drzwi – mówi Mariusz Matuła. Były też zdarzenia związane z pożarami lasów lub nieużytków rolnych. Po przyjeździe strażaków okazywało się, że np. pracownicy leśni wypalali gałęzie, a osoba zgłaszająca, która często widziała to z dalszej odległości myślała, że doszło do pożaru lasu. ➤ Gdy palimy papierosa Alarmy fałszywe z instalacji wykrywania pochodziły z obiektów, które muszą być wyposażone w takie systemy bezpieczeństwa pożarowego. Są to m.in. hotele, zakłady produkcyjne, domy pomocy społecznej, muzea, urzędy, banki, domy uzdrowiskowe, domy wypoczynkowe itd. - Najczęściej dzwonki alarmowe podrywają strażackie zastępy do wyjazdu z uwagi na nie przestrzeganie przepisów o ochronie przeciwpożarowej w tychże obiektach przez ich użytkowników, poprzez m.in. palenie tytoniu lub prowadzenie prac budowlanych, gdzie czujki dymowe wyłapują najmniejszą ilość dymu w powietrzu wzbudzając alarm w obiekcie i tym samym wysyłają sygnał do stanowiska kierowania straży pożarnej, a zarazem informację, że coś się dzieje w danym obiekcie – wyjaśnia Mariusz Matuła.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama