Uważaj na swoje drzewa

Złodzieje i wandale przerzucili się teraz na drzewka i sadzonki. Najpierw wandale połamali ponad 40 młodych lip posadzonych wzdłuż drogi gminnej na odcinku od parkingu rowerowego do cmentarza w Wambierzycach. Drzewa zostały złamane w połowie wysokości i nie dało się ich uratować. Kilka dni później policjanci z Dzierżoniowa zatrzymali na gorącym uczynku wandala, który łamał młode drzewka przy ścieżce rowerowej pomiędzy Dzierżoniowem a Włókami. Początkowo łączono obydwie sprawy choć 19-letni wandal przyznał się tylko do zniszczeń w powiecie dzierżoniowskim. Był wtedy pijany. Wiele wskazuje jednak, że to zły trop i mamy swojego złodzieja drzewek. Tym bardziej, że teraz ktoś ukradł posadzone drzewka przy ul. Martwej w centrum Nowej Rudy. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że może być to młoda mieszkanka Ścinawki Śr., która swoje łupy sprzedaje później w internecie. - Skradzione zostały trzy drzewa (śliwowiśnie) - przyznaje Aneta Palczak, szefowa wydziału mienia komunalnego Urzędu Miejskiego w Nowej Rudzie. - W ubiegłym roku prowadzona była tam wycinka, więc musieliśmy zrobić nasadzenia zastępcze. Kupiliśmy w szkółce w Radkowie m.in. forsycje, pięciorniki i kilka drzew i posadziliśmy je - przypomina urzędniczka. Ponownie nasadzą Skradzione nasadzenia zostaną uzupełnione, ale to kolejne koszty. - Uzupełnimy nasadzenia, ale nie jest tajemnicą, że borykamy się z problemami finansowymi, bo pandemia zrobiła swoje i przychodów do budżetu jest dużo mniej - przyznaje Aneta Palczak. Niestety miejsce skąd skradziono śliwowiśnie nie jest objęte monitoringiem miejskim. Być może złodzieja nagrała jednak prywatna kamera zamontowana przy ul. Fredry 22 i 22a, więc nie jest powiedziane, że złodziej drzewek jeszcze nie wpadnie.