Gliny dostały tasera

Niespełna dwa lata temu wrocławscy policjanci byli na ustach całej Polski. Wszystko za sprawą śmierci zatrzymanego przez nich 25-latka. Mężczyzna zmarł na komisariacie. Wiadomo, że kilkadziesiąt minut przed jego śmiercią policjanci użyli wobec niego tasera. Film z używania tasera wobec chłopaka do dzisiaj wzbudza olbrzymie kontrowersje. Teraz podobnie może być w Nowej Rudzie. Noworudzcy policjanci od kilku tygodni posiadają takie urządzenie. - Na naszym wyposażeniu jest jeden taser. Funkcjonuje od marca. 20 policjantów z wydziału prewencji zostało przeszkolonych do jego użytkowania - zapewnia komendant noworudzkiej policji, Arkadiusz Michalski. - Do tej pory nie był jeszcze używany, bo nie było takiej potrzeby. Nie było podstaw do jego użycia w codziennej służbie - zapewnia Arkadiusz Michalski, komendant komisariatu policji w Nowej Rudzie. W Kłodzku używają Inaczej jest w Kłodzku, gdzie policjanci mają do dyspozycji 2 tasery. Policjanci użyli ich 3 razy w ubiegłym roku i raz w tym. Jak jednak zapewniają policjanci, za każdym razem odbywało się to zgodnie z procedurami. - W powiecie kłodzkim funkcjonują 3 tasery. 2 wykorzystywane są w komórce macierzystej, jeden przekazano do Nowej Rudy. Z powiatu kłodzkiego przeszkolonych jest 196 policjantów. W zależności od potrzeb, szkolenia odbywają się na terenie komendy. Mamy dwóch instruktorów, którzy posiadają uprawnienia instruktorskie w tym zakresie - tłumaczy Krzysztof Bal z kłodzkiej policji.