W Ścinawce Dolnej i Wambierzycach powstaną chodniki.
Mieszkańcy Ratna Dolnego muszą jeszcze trochę poczekać
Mieszkańcy Ścinawki Dolnej, Wambierzyc oraz Ratna Dolnego od lat czekają na chodniki, bez których poruszanie się po tych wioskach jest bardzo niebezpieczne.
Jak się jednak okazuje procedura dotycząca ich budowy jest bardzo skomplikowana, a urzędnicy z radkowskiego magistratu muszą spełnić masę formalności. - Złożyliśmy zapotrzebowanie na budowę tych chodników. Najpierw musimy wykonać projekt, później uzyskać pozwolenie budowlane – wyjaśnia Jan Bednarczyk, burmistrz miasta i gminy Radków.
Nie tylko papiery
Oprócz niezbędnej dokumentacji potrzebne są pieniądze. I właśnie od dofinansowania tych inwestycji w 50 proc. Przez Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei, czyli zarządcę dróg wojewódzkich zależeć będzie, czy uda się je zrealizować. Krzysztof Kiniorski, rzecznik DSDiK uważa, że to możliwe w nadchodzących miesiącach i podaje nawet termin kiedy rozpocznie się ich budowa.
- Wiosną przyszłego roku zamierzamy układać chodnik wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 338 w Wambierzycach i nr 386 w Ścinawce Dolnej – zapewnia Kiniorski.
Karolina Makiej
Więcej w 812. numerze Gazety Noworudzkiej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.