W środę Julię przyjmą na oddział

Na początku października Julia Kuczała z Radkowa wyruszyła w swoją podróż po życie i zdrowie do Stanów Zjednoczonych. W St. Louis Children's Hospital czekali na nią specjaliści i najlepsi lekarze pod kierownictwem prof. Mohameda Abdelbakiego. Przypomnijmy dzięki ludziom o wielkim sercu udało się zebrać ponad 7 milionów złotych, dzięki którym Julia ma szansę na leczenie. Dziś na swoim profilu w mediach społecznościowych Julia przekazała kolejne informacje. - Komórki macierzyste pobrane. Zajęło mi to dwa, nie cztery dni jak przewidywano. Dzięki temu mam trochę wolnego czasu. W środę mam przyjęcie na oddział i zaczynam najcięższą bitwę. Bądźcie ze mną i trzymajcie kciuki - napisała na swoim profilu w mediach społecznościowych Julia. Warto przypomnieć, że w pomoc dla Julii zaangażowało się mnóstwo ludzie. Dzięki ich ofiarności udało się dość szybko zebrać całą potrzebną sumę. W pomoc zaangażowali się politycy, samorządowcy, dziennikarze i artyści, nie tylko Martyna Wojciechowska. Również Doda w dość kontrowersyjny sposób zachęcała do wpłat. Artystka zadeklarowała, że jeżeli uda się zebrać milion, wysmaruje się oliwką, założy najbardziej kuse szorty, pójdzie do publicznej siłowni i na oczach wszystkich zrobi najbardziej seksowny trening. I tak też się stało.