Szwaczki poszukiwane w Wałbrzychu i Dzierżoniowie
Po likwidacji w tym roku Zakładu Przemysłu Odzieżowego „Rafio”, a wcześniej ZPJ „Nowar” i innych mniejszych firm kilkaset kobiet wykonujących na co dzień zawód szwaczki znalazło się bez pracy i perspektyw na jej znalezienie. Jak twierdzą pracownicy noworudzkiego pośredniaka, pojawiła się realna szansa, aby część z nich znalazła nowe miejsce pracy. Rusza właśnie rekrutacja dla osób zainteresowanych pracą na stanowisku szwacz w zakładach odzieżowych w Dzierżoniowie i Wałbrzychu. Zdaniem Krzysztofa Bolisęgi, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Kłodzku, to jest naprawdę duża szansa dla bezrobotnych kobiet. - To jest oferta dla wszystkich kobiet, które potrafią szyć. To nie tylko propozycja dla pracownic zwolnionych z „Rafio” - przekonuje Bolisęga. - Na naszym rynku nie ma pracy dla szwaczek, stąd propozycje z Wałbrzycha i Dzierżoniowa. Teraz to wszystko zależy od kreatywności i mobilności mieszkanek - dodaje dyrektor. Co ciekawe, dyrektor kłodzkiego pośredniaka zapewnia, że podczas próbnego okresu jego pracownicy zapewnią kobietom dojazd do zakładów pracy.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 857.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.