Będzie zarządzał milionami złotych, jakie wierni dają na kościół. Ks. Józef zostaje prawą ręką biskupa. Przed nim nie lada wyzwanie. To bez wątpienia najważniejsza tegoroczna roszada wśród księży w diecezji świdnickiej. Nasz człowiek, jak o ks. Józefie Siemaszu mówią mieszkańcy dzielnicy Słupiec, stał się prawą ręką bp Ignacego Deca. Ks. Siemasz będzie teraz zarządzał wszystkimi pieniędzmi diecezji. Ordynariusz świdnicki przed trzema dniami (poniedziałek 9 maja) wręczył jemu oficjalny dekret w tej sprawie. Dla Siemasza, który po odejściu z dzielnicy Słupiec był proboszczem w Różance i Złotym Stoku, to będzie prawdziwa rewolucja. Z objęciem stanowiska tzw. dyrektora ekonomicznego kurii wiąże się też zmiana miejsca zamieszkania. W niedzielę, 8 maja po- żegnał się z mieszkańcami Złotego Stoku. Teraz będzie proboszczem w Świebodzicach, aby w każdej chwili móc doglądać w pobliskiej Świdnicy kościelnych rozrachunków. I tak ma być przez co najmniej 5 lat. Do roszady na stanowisku tzw. ekonoma musiało dojść, bo poprzedni dyrektor ekonomiczny zmarł.
Weźmie pod lupę finanse kurii
Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: fot. swidnicagosc.pl
foto fot. swidnicagosc.pl
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościKs. Siemasz wreszcie doceniony za swoją wieloletnią pracę
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.