reklama

Włodowice. To jeszcze nie koniec walki o życie Lenki

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: archiwum redakcji

Włodowice. To jeszcze nie koniec walki o życie Lenki - Zdjęcie główne

foto archiwum redakcji

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości O życie walczy też 4-letnia Lena z Włodowic. Dziewczynka przebywa pod opieką hospicjum, ale jej stan jest stabilny. Najbliżsi czekają na wyniki z niemieckiego miasta Bonn, które wskażą rodzicom dalsze możliwości w leczeniu i ratowaniu córki
reklama

Włodowice. Ta tragiczna informacja spadła na rodziców Lenki prawie trzy miesiące temu, a wszystko zaczęło się niewinnie, nagle. 4-latka mrużyła oczko podczas patrzenia, częściej zaczęła się potykać i źle się czuć. Lekarze skierowali dziewczynkę na tomograf.

Wynik był druzgocący: guz pnia mózgu w najcięższym stadium rozwoju, nieoperacyjny. Z Wrocławia Lenka trafi ła do Centrum Zdrowia Dziecka w Warsawie, gdzie lekarze zaproponowali już tylko leczenie chemią. Rodzina nie zgodziła się i wróciła z dzieckiem do domu.

Rodzice walczą o życie dziewczynki

- Jako rodzice nie poddamy się nigdy i będziemy walczyć do końca i szukać sposobu na ratowanie Lenki - zapewnia pani Kamila Bałuszyńska, mama 4-latki. Z pomocną ręką do rodziny Lenki wyszedł lekarz, który uratował Julię Kuczałę z Radkowa.

Pojawiła się wówczas nadzieja, że daleko za oceanem podejmie się on leczenia i ratowania dziewczynki. Jednak po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną 4-latki i biorąc pod uwagę jej obecny stan, odradził rodzicom podejmowania tak długiej i wyczerpującej podróży.

Zaznaczył, że Lenka walczy z bardzo trudnym przeciwnikiem. Guzem naprawdę trudnym do wyleczenia. - Nie oznacza to jednak, że odmówił, że te drzwi są zamknięte. Czekamy na wyniki badań z Bonn. One jakby wskażą nam dalszą drogę - mówi pani Kamila.

Zbiórka trwa

Do tej pory na leczenie Lenki udało się zebrać ponad 202 tys. zł (stan na poniedziałek, 17 stycznia).  Pieniądze wpłaciło blisko 4 tys. osób. Zbiórka wciąż jest aktywna. Wciąż można na nią wpłacać i pomagać.

Sporo dla Lenki dzieje się też na Facebooku, gdzie kiedyś działała Armia Aniołów Julii Kuczały. Na Facebooku została założona grupa Licytacje dla Lenki, gdzie też zbierane są pieniądze na leczenie dziewczynki.

Przeczytaj również: Strażacy pompują dla Lenki

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama