reklama

Woda pod lupą sanepidu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Woda pod lupą sanepidu - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCo się dzieje z wodą w Słupcu? Kłodzki sanepid dał czas noworudzkim wodociągom do 30 listopada, aby Ci doprowadzili wodę do stanu odpowiadającego normom sanitarnym pod względem mętności.
reklama

Mieszkańcy dzielnicy Słupiec są zaniepokojeni wodą, która leci z ich kranów. Pod koniec października nasza czytelniczka informowała nas, że woda ma kolor cegły. Nie można jej było pić. Nie można też było nic ugotować, ani najzwyczajniej w świecie się wymyć. Sytuacja ta zdaniem mieszkańców regularnie się powtarza. Problem pojawił się m.in. w sierpniu, we wrześniu i ostatni raz w październiku. Wówczas prezes wodociągów, Ryszard Rzeczycki tłumaczył i uspokajał, że to wina awarii i po jej usunięciu wszystko wróci do normy. Ale nie wróciło. Sanepid wszczął postępowanie - W związku ze zgłoszeniem mieszkańca budynku przy os. Wojska Polskiego dotyczącego złej jakości wody z wodociągu Jugów, 14 września została przeprowadzona kontrola jakości wody - informuje nas powiatowy inspektor sanitarny, Teresa Józefiak. To właśnie wtedy pobrano próbki wody do badań laboratoryjnych w kierunku badań mętności, barwy i zapachu. Stwierdzono przekroczenie parametru mętności w dwóch punktach na sieci wodociągu Jugów. - Badane próbki nie spełniały wymagań rozporządzenia Ministra Zdrowia. Mętność wody do picia wywołana jest drobnymi cząstkami stałymi, które mogą znajdować się w wodzie na skutek nieodpowiedniego uzdatniania lub z powodu unoszenia cząstek pochodzących z osadów w sieci. Może też być spowodowana obecnością nieorganicznych substancji stałych w surowej wodzie - tłumaczy Teresa Józefiak. - Woda o wysokiej mętności chroni mikroorganizmy przed działaniem dezynfekcyjnym i może pobudzać wzrost bakterii - dodaje. Pracownicy sanepidu zamiast nakazać natychmiastowe usunięcie zagrożenia, dali noworudzkim wodociągom czas na usunięcie nieprawidłowości aż do 30 listopada. Do tego dnia stan wody ma odpowiadać normom sanitarnym pod względem mętności. Wodę można pić Nie wiadomo jednak, czy tak się stanie, bo do sanepidu co rusz trafiają kolejne zgłoszenia. W efekcie pracownicy Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kłodzku przeprowadzają kolejne kontrole. Ta ostatnia wypadła na korzyść wodociągowców. - 22 października pobrano próbki wody do badań laboratoryjnych w kierunku badań mikrobiologicznych w trzech punktach na sieci wodociągu Jugów. Tym razem badane próbki spełniały wymagania rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi - informuje inspektor sanitarny. Prezes wodociągów w prosty sposób wyjaśnia zamieszanie z mętną wodą. - Nie mieliśmy możliwości dostarczania wody z innych ujęć jak tych zlokalizowanych w Kamieńcu Ząbkowickim i w Czerwieńczycach. Woda z ujęcia w Kamieńcu Ząbk. płynęła przez 40 kilometrów i w rezultacie nie trzymała tej jednej normy jaką jest mętność. Sanepid wyraził zgodę na odstąpienie od tej jednej normy, od jej przekroczenia i dał czas do końca listopada - tłumaczy Ryszard Rzeczycki, prezes noworudzkich wodociągów. - Teraz woda leci już w 50% z Jugowa i miesza się z tą z Kamieńca i jest już zgodna z parametrami ustawy - zapewnia prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Nowej Rudzie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama