- Są to cięcia planowe i sanitarne. Wynikają z 10-letniego planu zatwierdzonego przez ministra, który kończy się w przyszłym roku - mówi nam Andrzej Palmowski, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Jugów. - Problem ze świerkiem, który zamiera występuje nie tylko w całej Polsce, ale też w Europie. Usuwamy drzewa, które usychają. Pojawił się też kornik, który je zabija - tłumaczy Palmowski. Jak mówi zastępca nadleśniczego w 2019 r. nasi lokalni leśnicy zgodnie z planem mają pozyskać 600 m sześciennych drewna. - Pozyskaliśmy już 350 zostało do pozyskania 250. Najwięcej wyciętych zostanie świerków, ale wśród tych wycinanych drzew jest też modrzew, brzoza, buk i sosna - wymienia Andrzej Palmowski. - W dziurach powstałych po cięciach sanitarnych posadzimy nowe drzewa, ale dopiero w przyszłym roku. Posadzimy ich ok. 5 tys. Tu jednak dużo nowych drzew już rośnie, bo drzewa się obsiały, więc możemy też mówić o odnowieniu naturalnym – dodaje.
Wycinają na Cichej
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościMieszkańców zaniepokoiła wycinka drzew obok hałdy przy ul. Cichej w centrum Nowej Rudy. Leśnicy uspokajają: to cięcia sanitarne i związane z zaatakowaniem drzew przez kornika.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.