reklama

Sąsiad porwał bezbronnego pieska?

Opublikowano:
Autor:

Sąsiad porwał bezbronnego pieska? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości
reklama

Dramat Anny Paździorko, jej męża oraz trójki dzieci. Nigdy nie przypuszczali, że ich wakacyjny pobyt u rodziny w Radkowie skończy się aż tak tragicznie. Na długo zapamiętają sobotę, 26 lipca. To właśnie w tym dniu zaginął ich pies rasy Shih tzu. - Ten pies był z nami od 2008 r. W sobotę wybiegł z domu i nasz sąsiad wrzucił go do samochodu i wywiózł na pola w pobliżu Gajewa - mówi zrozpaczona pani Anna. Sprawą zajęli się miejscowi policjanci. Próbują ustalić dlaczego mężczyzna z ul. Leśnej w Radkowie w ten sposób potraktował niewinne i bezbronne zwierze. - Policji tłumaczył, że nasz malutki piesek gryzł jego olbrzymie wilczury, ale to przecież nierealne - żali się Paździorko. Pani Ania i jej dzieci cały czas mają nadzieję, że ich pupila uda się odnaleźć. Oprócz prowadzenia poszukiwań na własną rękę, wieszają też na słupach zdjęcia psa mając nadzieję, że ktoś go odnalazł. - Wiem, że to tylko pies, ale to tragedia dla całej rodziny - przekonuje nasza rozmówczyni.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama