Jak odnaleźć ten pięknie nazwany "złoty środek", który sprawi, że żyć będę zgodnie z samą sobą automatycznie unikając bolesnego zderzenia z rzeczywistością. Nie chodzi, że człowiek chce iść na łątwiznę, nie! wcale nie o to chodzi, marzę o życiu zgodnie z moimi pragnieniami zasługując na to; im więcej zaangażowania w to włożę tym większa satysfakcja prawda..? Nie chcę robić tu za dekadenta, wręcz afirmuję życie, dlatego tak bardzo mi zależy.
Może ta pogoda, może taki okres, a może tak po prostu o tym myślę, w końcu chodzi o życie najwiekszą wartość.... moje życie.
Szukam rozwiązania....
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.