reklama

Zdążą przed rocznicą?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zdążą przed rocznicą? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości17 sierpnia miną 23 lata od zabójstwa studentów, Anny Kembrowskiej i Roberta Odżgi w Górach Stołowych. Kapliczka, która przez ponad 20 lat stała w miejscu gdzie leżały zwłoki dziewczyny została naprawiona, ale wciąż nie wiadomo, gdzie znajdzie się dla niej nowe miejsce.
reklama

Kapliczka postawiona została w1997 r. przez ojca zamordowanej Anny Kembrowskiej. Stanęła w miejscu, gdzie leżały zwłoki Anny. Kawałek wyżej jest skała - głaz pod którym leżał Robert. 22 lata zrobiły jednak swoje i kapliczkę trzeba było odrestaurować. Janusz Bartkiewicz, były szef wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Wałbrzychu, który prowadził sprawę zabójstwa szukał osoby, która podejmie się jej renowacji. Po artykule w Gazecie Noworudzkiej do naszych dziennikarzy odezwał się Zenon Mokrzycki z Radkowa, który wykonał renowację kapliczki na własny koszt. Pojawił się jednak problem z jej ponownym umiejscowieniem, bo w miejscu w którym stała przez ponad 20 lat, 1 stycznia tego roku została wprowadzona ochrona ścisła. Nie można chodzić w to miejsce, ani w nim przebywać. Co dalej miała zdecydować po 15 czerwca nowa Rada Naukowa Parku Narodowego Gór Stołowych, której członkiem jest profesor Cezary Kabała, który wówczas prowadził obóz naukowy, na który szli zamordowani studenci. Niestety Rada nie zebrała się do dziś. Pytanie co dalej z kapliczką? - Nie mamy cały czas powołanej Rady Naukowej i nie wiadomo kiedy to nastąpi. Nie jesteśmy jedynym parkiem w takiej sytuacji, więc żadnych decyzji ingerujących w ochronę ścisłą podjąć nie możemy - przypomina Bartosz Małek, dyrektor Parku Narodowego Gór Stołowych. - Jeżeli będzie taka wola najbliższych osób zamordowanych studentów, to spróbujemy kapliczkę ustawić na obszarze niebieskiego szlaku turystycznego. Powrót kapliczki w dawne miejsce jest raczej niemożliwy, dlatego musimy podjąć wspólną decyzję na temat ustawienia jej w nowym miejscu. Czy zdążymy przed kolejną rocznicą? Nie wiem. Wszystko zależy od tego, czy dojdziemy do wspólnego porozumienia - dodaje Małek.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama