Zostaje w areszcie

- Tymczasowy areszt został utrzymany w mocy. Sąd odrzucił apelację - informuje Marzena Rusin-Gielniewska, sędzia Sądu Okręgowego w Świdnicy. Tak zdecydował sąd przed tygodniem (piątek, 17 maja). Śledczy postawili Jakubowi K. zarzuty spowodowania wypadku ze skutkami śmiertelnymi oraz jazdę pod wpływem środków odurzających. Zaraz po tym mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Na razie na 3 miesiące. Prokurator wnioskował o areszt m.in. z obawy na możliwość mataczenia w sprawie. Kłodzki Sąd przychylił się do argumentów prokuratury. Obrońca wniósł jednak apelację, którą sąd teraz odrzucił. Jakub K. aresztu nie opuści. Przypomnijmy. W wypadku, którego spowodowanie śledczy zarzucają Jakubowi K. zginęły trzy młode osoby. Śledztwo w tej sprawie prowadzone było przez kilka miesięcy. Prokurator uznał, że to Jakub K. kierował samochodem i doprowadził do śmierci trzech osób w wypadku na ul. Słupieckiej w dzielnicy Słupiec. Grozi mu 12 lat więzienia. Jan Sałacki, szef kłodzkiej prokuratury zapewnia, że sprawa w prokuraturze zostanie zakończona w czerwcu. Wówczas akta sprawy trafią do sądu.