Kręcone u nas, zgarnęły nagrody

„Wilkołak” w reżyserii Adriana Panka został nagrodzony za najlepszą reżyserię i muzykę. To polsko-niemiecko-holenderski dramat psychologiczny i horror. Zdjęcia do niego kręcono w ubiegłym roku w lipcu w Górach Stołowych, w Muzeum Molke w Ludwikowicach Kł. oraz w pałacu w Bulowicach. Film swoją premierę miał nie gdzie indziej, a 20 września podczas tegorocznego Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Z kolei „Ułaskawienie” w reżyserii Jana Jakuba Kolskiego nagrodzono za scenariusz, kostiumy i główną rolę kobiecą. Również Kolski kręcił sceny w naszych okolicach. M.in. na szlaku linii kolejowej Kłodzko-Wałbrzych, a dokładnie w Ludwikowicach Kł. i Ścinawce Śr. Film nagrywano w październiku 2017 r. „Ułaskawienie” nawiązuje do tragicznych przeżyć rodziny reżysera. Oba filmy nawiązują do powojennych wydarzeń. Fabuła „Wilkołaka” rozgrywa się w 1945 r. i opowiada o dzieciach wyzwolonych z obozu koncentracyjnego Gross Rosen przebywających w położonym w lesie sierocińcu, zaadaptowanym po starym pałacu. Z kolei akcja w filmie „Ułaskawienie” toczy się w 1946 r., kiedy młody żołnierz Armii Krajowej zostaje rozpoznany i zabity przez funkcjonariusza Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa.