Na 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Robert Więckiewicz został nagrodzony za najlepszą rolę drugoplanową w filmie Kos. W swoim przemówieniu nawiązał do nagonki na najnowszy film Agnieszki Holland.
11 lat temu tu na tej scenie odbierałem nagrodę za rolę Leopolda Sochy w filmie Agnieszki Holland. To był taki film o człowieku, który pomagał ludziom w potrzebie w czasie wojny. Parę dni temu byłem na premierze filmu "Zielona Granica". To jest taki film o ludziach, którzy pomagają ludziom w potrzebie w czasie wojny
- zaczął pochodzący z Nowej Rudy aktor.
Wszedłem do foyer, był tłum, w końcu wszedłem do kina, patrzę, a tam siedzą ludzie. O co tu chodzi? Przyjechałem do Gdyni, przez dwa dni nie wychodziłem z kina a tam wszędzie ludzie – kontynuował Więckiewicz, nawiązując do wyprowadzi Prezydenta Andrzeja Dudy, który kilka dni temu powiedział: Tylko świnie siedzą w kinie.
Mój bohater w filmie "Kos" mówi takie słowa. "Polacy zawsze przegrywają" to potworne słowa. Mam takie naiwne pragnienie, by tym razem było inaczej. Żebyśmy za parę tygodni wygrali
– dodał.
Noworudzianin jednym z najlepszych polskich aktorów
Zagrał między innymi w nominowanym do Oscara filmie Agnieszki Holland W Ciemności. Aktor nie zapomina skąd pochodzi, regularnie odwiedza Nową Rudę i okolice.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.