Tu jest Polska!

Niby jest w Polsce ale wszystko tu jakieś po-niemieckie. Napisy na domach, cmentarze, kaplice, mnogość niemieckich książek. Nauczycielka na lekcji historii mówiła o powrocie do Macierzy, czyli do Polski ale po chwili dodawała, że Nową Rudę założyli Niemcy. Jak to Niemcy? Założyli miasto w Polsce? Potrzebowałem kolejnych kilku lat aby samemu odpowiedzieć na dręczące mnie w dzieciństwie pytania. Na domiar złego okazało się, że oprócz nieszczęsnych Niemców byli tu przed nami jeszcze Czesi i Austriacy. A my, Polacy jesteśmy tu najkrócej, bo zaledwie od 1945 roku. Nieopodal Nowej Rudy, zaledwie 2 km od miasta, znajduje się jednak miejsce, które w granicach Polski jest znacznie dłużej niż było w rękach niemieckich. Jak to? Przez długie lata dzisiejsza granica polsko-czeska była granicą pomiędzy Prusami i Austrią. Biegła ona niemal identycznie jak teraźniejsza. Jednak po przegranej Niemiec w II wojnie światowej Dolny Śląsk, Pomorze Zachodnie i Część Prus Wschodnich trafiają w granice Rzeczpospolitej jako zadośćuczynienie za utratę Kresów. Tereny Niemiec stają się Polską, a tereny jeszcze wcześniej rozsypanego, cesarstwa austriackiego stają się Czechosłowacją. Dwaj nowi sąsiedzi mają troszeczkę kłopotów z ustaleniem granicy (konflikt Polski i Czechosłowacji o Ziemię Kłodzką będzie opisany w osobnym artykule) państwowej ale w końcu dochodzą do porozumienia. W kilku miejscach dochodzi do korekty pasa granicznego m. in. w okolicy wsi Rzędzina kolonii Włodowic. I to właśnie w okolicy tej wsi, nieopodal miejsca zwanego „kapliczka na Fluchcie” znajduje się las, który od 1958 roku jest w posiadaniu Polski (!). Do Niemiec należał ale tylko w latach 1938 – 45. Sama kapliczka zbudowana została niegdyś na samej granicy a teraz do granicy ma ponad 400 metrów. Tu Polska się powiększyła o kilkaset metrów. Więc, mamy na naszych noworudzkich Ziemiach Odzyskanych coś, co nie jest poniemieckie i z Niemcami nic wspólnego nie ma! Jest "po-czeskie" ale to już inna sprawa… MC NOWORUDERS facebook.com/noworuders