reklama

Nowa Ruda. Wyrzucił wersalkę na os. Piastowskim. To go może kosztować nawet 5 tys. zł

Opublikowano:
Autor:

Nowa Ruda. Wyrzucił wersalkę na os. Piastowskim. To go może kosztować nawet 5 tys. zł - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Nie przejął się, że teren os. Piastowskiego w Nowej Rudzie jest monitorowany podjechał samochodem z przyczepką i z kolegami wystawili koło wiaty wystawili wersalkę, typu „rogówka”. Teraz grozi mu grzywna do 5 tys. zł.
reklama

Nowa Ruda. Szczyt głupoty czy szczyt chamstwa w wykonaniu trzech mężczyzn, którzy w ubiegłą sobotę podjechali na os. Piastowskie, gdzie naprzeciw wiaty śmietnikowej wystawili „rogówkę”.

Samochód volkswagen z przyczepką, na której była wersalka, taka rogówka przejechał przez osiedle do szpitala, tam nakręcił i zjeżdżając zatrzymał się przy bloku numer 5 i razem z dwoma innymi mężczyznami wystawili te kanapy prawie na wprost wejścia do wiaty śmietnikowej
– opisuje sobotnie zdarzenie nasz czytelnik. 

Niepozostanie bezkarny

Zdarzenie to zarejestrowały kamery monitoringu Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowa Ruda”, która o poinformowała o tym Straż Miejska w Nowej Rudzie. Nam udało się ustalić, że sprawcą tak zuchwałego, a zarazem bezczelnego zachowanie był jeden z mieszkańców Drogosławia. 

Zastępca komendanta noworudzkiej straży miejskiej Piotr Górnicki wyjaśnia, że po otrzymaniu zgłoszenia podjęli czynności zmierzające do ustalenia sprawcy.

Dzięki naszemu miejskiemu monitoringowi i materiałowi, który otrzymaliśmy ze spółdzielni ustaliliśmy jaka to była marka pojazdu z przyczepką, ustaliliśmy właściciela samochodu, wiemy jakie to osoby, bo na nagraniu je widać wszczęliśmy czynności – wysłaliśmy zawiadomienie do właściciela pojazdu – informuje Górnicki.

Teraz sprawcy grozi w drodze postępowania mandatowego do 500 zł, a jeżeli zostanie skierowany wniosek do Sądu Rejonowego w Kłodzku mężczyźnie grozi do 5 tys. zł grzywny.

Prezes spółdzielni komentuje

Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowa Ruda” Wiktor Muszyński mówi, że to szczyt głupoty i chamstwa jednocześnie. Jeżeli ktoś dysponuje samochodem z przyczepką i jedzie przez miasto, to dlaczego nie pojechał na dolinę do PSZOK-u, gdzie bez problemu i za darmo może te wielkogabarytowy zostawić tylko jedzie na osiedle, podjechał pod szpital zawrócił zatrzymał się na środku drogi i zaczęli to wynosić. Nie wiem, co by było jakby jechała karetka na sygnale, bo to trochę trwało – zastanawia się Muszyński.

Prezes dodaje: Cwani byli, bo poukładali te wielkogabaryty po przeciwnej stronie wiaty, tak, żeby kamera nie widziała, jak to leży, bo jak kamera wybada, że to leży to łatwo ustalić kiedy to wyrzucili bo zmienia się obraz na kamerze.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama