Ścinawka Dolna. Tragedia rozegrała się w niedzielę, 11 lutego, w godz. 19.00-20.00 na drodze wojewódzkiej nr 386. Kierowca samochodu o nieustalonej dotąd marce, potrącił 67-letniego pieszego. W wyniku poniesionych obrażeń mieszkaniec powiatu kłodzkiego zmarł. Sprawca, aby zatrzeć ślady swojej okrutnej zbrodni, zabrał ciało zmarłego do samochodu i wywiózł je do lasu w okolicach Suszyny. To miejsce nazywane jest przez miejscowych czeskimi wzgórzami.
Kilka dni później mieszkaniec pobliskiej wioski znalazł w przydrożnym rowie w okolicach Suszyny tablicę rejestracyjną. W sobotę, 17 lutego, zadzwonił na policję i przekazał mundurowym znalezioną "blachę". Czy to tablica z samochodu sprawcy?
Sprawdzamy to. Na razie nic więcej nie możemy powiedzieć
– ucina krótko Wioletta Martuszewska, rzecznik prasowa kłodzkiej policji.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że tablica rejestracyjna był spoza powiatu kłodzkiego.
Skąd wiadomo, że ciało znalezione w lasku za Suszyną przewieziono z drogi wojewódzkiej w Ścinawce Dolnej (ok. 4 km)?
Według naszych informacji na drodze wojewódzkiej nr 386 leżały części karoserii i rozbitego reflektora, a także fragmenty ludzkich tkanek. Kim była ofiara? 67-letni pana Andrzej był skromnym mieszkańcem Ścinawki Dolnej.Policjanci cały czas apelują do kierowców, którzy w niedzielę, 11 lutego, w godzinach 19.00-20.00 jechali drogą wojewódzką nr 386 przez Ścinawkę Dolną, a w swoich samochodach posiadają wideorejestrator, o kontakt z komisariatem policji w Nowej Rudzie. Takie nagrania pozwolą ustalić między innymi to kto w tym czasie przejeżdża droga wojewódzką.
Przeczytaj również: Niespełna dwa lata temu w Kudowie-Zdrojupotrącona została kilkuletnia Zosia. Sprawca wypadku usłyszał wyrok
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.