To nie Liga Mistrzów. Nie ma tu setek kamer, celebrytów na trybunach ani transmisji na żywo w czterech językach. Ale jest coś, czego nie da się kupić – czysta piłkarska pasja. Turniej organizowany w San Marino rozpoczyna się już 23 czerwca, a w kadrze Dolnego Śląska znalazło się aż 4 piłkarzy Słowianina Wolibórz!
To nie są zawodnicy, którzy wchodzą na największe boiska najważniejszych, międzynarodowych rozgrywek, ale kiedy sędzia gwiżdże pierwszy raz, nie ma znaczenia, czy grasz na Wembley czy w Woliborzu. Bo w nogach wciąż siedzi dziecięce marzenie – o golu, o wygranej, o drużynie.
Kto jedzie z Woliborza?
Adrian Niewiadomski – pomocnik z ogniem w płucach
Adrian Niewiadomski. 28 lat, ofensywny mózg Słowianina, urodzony w Bielawie. W tym sezonie wbił rywalom aż 21 bramek w 49 ligowych meczach. Każde jego wejście w pole karne to jak zapowiedź sztormu – nie wiesz kiedy uderzy, ale wiesz, że uderzy. Nie kalkuluje – gra do końca. Gra jakby każdy mecz był ostatni.
Adam Bońkowski – powrót z cienia
Adam Bońkowski to historia o sile charakteru. Wychowanek Nysy Kłodzko, jeden z filarów Słowianina od 2021 roku, wrócił po ponad roku walki z kontuzją. 28-latek wrócił i znów zaczyna strzelać – 6 goli w 15 meczach, grając średnio 50 minut na spotkanie. W jego przypadku zegar nie tykał, tylko ładował sprężynę – i właśnie się ona odpina.
Piotr Gembara – ostatnia zapora
30-letni Piotr Gembara nie musi krzyczeć, by być słyszanym. 46 meczów, 21 czystych kont, pewność między słupkami i instynkt drapieżnika w pojedynkach sam na sam. Zbudowany z refleksu, opanowania i doświadczenia. W bramce przypomina skałę – ale taką, która potrafi latać.
Mikołaj Łazarowicz – cichy wojownik z temperamentem
27-latek to jeden z tych piłkarzy, którzy nie robią szumu wokół siebie. A mimo to po dwóch latach w Słowianinie ma 48 meczów, 8 goli i... tylko 8 żółtych kartek. Pomocnik o spokojnym spojrzeniu i dynamicznych nogach. Wie, kiedy przyspieszyć, wie, kiedy wstrzymać – i zawsze wie, gdzie boli rywala.
Mogło być ich jeszcze więcej!
Wśród rezerwowych i szerokiego zaplecza nie brakuje postaci z charakterem:
-
Bartłomiej Kot, nowy nabytek Słowianina, 24 czyste konta w 102 meczach dla Polonii Świdnica – człowiek, który zna wagę każdego milimetra między rękawicą a poprzeczką.
Łukasz Szukiełowicz – jedyny z Piasta Nowa Ruda. 121 meczów, 3 gole, masa niepoliczalnej roboty w środku pola. To nie typ od blasku – to typ, który robi grunt pod błysk.
San Marino gospodarzem UEFA Regions’ Cup 2025
Turniej finałowy UEFA Regions’ Cup 2025 odbędzie się w dniach 23 czerwca – 1 lipca w mikropaństwie San Marino – po raz pierwszy w historii z udziałem jego narodowej, w pełni amatorskiej reprezentacji. Gospodarze będą gościć siedem najlepszych drużyn regionalnych Europy na dwóch stadionach: Stadio di Acquaviva i Stadio di Montecchio.
W turnieju wystąpią: San Marino (gospodarz), Aragón (Hiszpania), Dolnośląski Region (Polska), Vojvodina (Serbia), Hradec Králové (Czechy), Länsi‑Vantaan Ylpeys (Finlandia), Rijeka Region (Chorwacja) oraz Vaud (Szwajcaria). Reprezentacja Dolnego Śląska zagra w grupie B razem z Finami, Chorwatami i Szwajcarami. Pierwszy mecz: 23 czerwca o 21:30 z Vaud, ostatni – 28 czerwca z Länsi‑Vantaan Ylpeys. Zwycięzcy obu grup spotkają się w wielkim finale 1 lipca o 20:45.
Ciekawostką jest fakt, że San Marino to pierwszy kraj, który zgłosił do rozgrywek nie reprezentację regionalną, lecz drużynę narodową, co czyni ich udział absolutnie wyjątkowym. Dla Dolnego Śląska – aktualnych mistrzów Polski – to szansa, by po raz trzeci w historii sięgnąć po tytuł najlepszej amatorskiej drużyny w Europie. Do tej pory naszym zawodnikom udało się tego dokonać w 2007 i 2019 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.