KLASA OKRĘGOWA WAŁBRZYCH
Gdybyśmy musieli obstawiać w toto-lotku wyniki klasy okręgowej, to stracilibyśmy pieniądze. Kto mógłby się spodziewać takich wyników. Kto mógłby się spodziewać, że lider, nawet jeżeli go nazwiemy przejściowym, przegra na własnym boisku w Jaszkowej Dolnej 0:5 z Kryształem, drużyną która w 6-ciu meczach zgromadziła zaledwie jeden punkt. Kto obstawiałby gładkie 7:1 dla Trojana z faworyzowaną drużyną z Żarowa. Kolejny niespodziewany lider z Kamieńca Ząbk. stracił miano niepokonanego na własnym stadionie. No i dochodzimy do meczu w Nowej Rudzie, bo przecież jego przebieg stanowił poważne zagrożenie dla kibicowych serc. Młoda drużyna gości, w której rozpoznawaliśmy wielu zawodników z mistrzowskiej drużyny juniorów Stali sprzed paru lat prowadziła przez długi czas. Dopiero bramka Chęcińskiego wprowadziła niepokój i nerwowość w szeregach gości. W końcowych minutach Stal osłabła i Piast zaczął strzelać bramki. Rzut karny Miki w 88 minucie i bramka niezrównanego Chęcińskiego w 92 minucie dała remis. Sędzia przedłużył mecz o 4 minuty i w dwóch ostatnich minutach piłka jeszcze raz wtoczyła się do bramki Stali, ale sędzia teg gola nie uznał i mecz zakończył się remisem. Tak więc w obu zespołach pozostał niedosyt, bo obie drużyny mogły ten mecz wygrać.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Noworudzkiej" nr 853.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.