4:0 z Zamkiem

Zaczęło się bardzo mocnym uderzeniem. W 4 minucie rajd prawą stroną przeprowadził Mika, który precyzyjnie podał do strzelca pierwszego gola, Czepiela. 1:0. Siedem minut później znakomite podanie Osieckiego na gola zamienił Marusiak. 2:0. W 16 minucie podanie Czepiela na gola zamienił Osiecki. 3:0. Chwilę później, w 21 minucie, Osiecki po raz kolejny trafia do siatki gości po podaniu Leśniarka. 4:0. I kiedy wydawało się , że pobity zostanie rekored tego sezonu z meczu z Pogonia Duszniki (10 goli Piasta) nagle noworudzianie zupełnie przestali grać. Zamiast kontynuować sposób gry z pierwszych dwudziestu minut zaczęli uporczywie pchać się środkiem boiska. Nie było zupełnie gry skrzydłami. Gdzieś zupełnie zaginęli środkowi pomocnicy. Nic nie dały śpiewy kibiców domagających się kolejnych bramek.  Królowała gra w stylu "ty do mnie..., ja do ciebie" i tak do końca. O drugiej połowie meczu można wprost powiedzieć: odbyła się.

Plusem są trzy kolejne punkty i fakt, że na boisku w drugiej połowie pojawił się po kontuzji Adrian Kublik. Teraz przed piłkarzami kluczowe mecze rundy. W następnej kolejce, 7 listopada, Piast gra w Szczytnej z Hutnikiem. Tego samego dnia w Lądku mecz na szczycie, w którym lider, Trojan spotka się z Polonią Bystrzyca. W czwartek 11 listopada Trojan przyjeżdża do Nowej Rudy na mecz z Piastem. Wreszcie 14 listopada Piast gra na wyjeździe z czwartą w tabeli Burza Dzikowiec. Komplet punktów naszej drużyny, przy korzystnym wyniku meczu Trojan - Polonia może przywrócić Piastowi pozycję lidera.

Po 12 kolejce Piast jest nadal trzeci w tabeli. Wyprzedzające Piasta Trojan i Polonia wygrały swoje mecze.

Piast Nowa Ruda - Zamek Gorzanów 4:0 (4:0). Bramki: Osiecki 2, Czepiel, Marusiak

Piast Nowaruda: Turkowicz, Stasiński, Pańczyk, Pieróg, Osiecki, Osicki S., Bolisęga, Mika, Leśniarek (Chorzewski), Marusiak (Koprowski), Czepiel (Kublik).

DEKA